Jak tłumaczy w audycji "Debata medyczna" w radiowej Jedynce dr Dorota Mierzejewska, terapeutka uzależnienia od nikotyny, osoba, która chce rzucić palenie najczęściej idzie do apteki po specjalne plastry, gumy czy leki. Te specyfiki polecają też lekarze. Tymczasem - podkreśla - to rozwiązuje jedynie problem uzależnienia fizycznego, a to zaledwie 10 proc. uzależnienia nikotynowego. Pozostałe 90 proc. to uzależnienie mentalne.
Z uzależnieniem mentalnym trudno się walczy bez wsparcia z zewnątrz. A w Polsce - na co zwraca uwagę gość radiowej Jedynki - nie ma wielu poradni, do których osoba uzależniona od nikotyny może się zgłosić. Próby stworzenia grup na kształt ruchu AA nie powiodły się.
Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>>
Skutecznym rozwiązaniem problemu uzależnienia od nikotyny - zdaniem ekspertów - jest terapia behawioralno-poznawcza. To metoda, która pozwala poznać mechanizmy, jakie rządzą uzależnieniem. Palacz w trakcie terapii rozpoznaje w sobie dwie siły, które są względem siebie przeciwstawne. Pierwsza to siła, która motywuje nas do rozstania się z nałogiem, druga zaś motywuje nas do tego, żeby dalej palić.
Jak mówi dr Mierzejewska, podczas terapii terapeuta wspólnie z pacjentem zastanawia się co takiego sprawia, że ma on poczucie, że palenie coś mu daje. Najczęściej osoby uzależnione twierdzą, że palenie odstresowuje, pomaga się skupić, utrzymać linię, przełamać bariery podczas towarzyskich spotkań. Te przekonania umacniają się w osobie uzależnionej przez lata. Palacz ma poczucie, że palenie daje mu jakieś korzyści. Czuje strach, że gdy rzuci, to coś straci. - Gdy dostrzeże, że to są to tylko iluzje, które zbudował sobie w głowie, motywacja do palenia zacznie zanikać, a motywacja do rozstania się z nałogiem wzrośnie - wyjaśnia ekspert kampanii antynikotynowej "Nie rzucaj, bo wróci. Skutecznie rozstań się z nałogiem".
- Poddałem się terapii, bo wszelkie inne metody nie skutkowały - przyznaje Piotr Bąk aktor i lektor, który palił przez 40 lat. - Podczas ośmiogodzinnego spotkania z terapeutą palacze dostają dużą dawkę wiedzy. Ja na przykład wcześniej nie wiedziałem, że nikotyna wyekstrahowana z dwóch papierosów i wstrzyknięta dożylnie zabija człowieka. Najważniejsze jest jednak to, że terapeuta pomaga osobie uzależnionej dotrzeć do istoty problemu, czyli tego, jakie mamy przekonania związane z paleniem. To pomaga podjąć decyzję o rzuceniu nałogu - dodaje drugi z gości Jedynki.
Rozmawiała Iwona Schymalla.
"Debata medyczna" na antenie Jedynki w każdą niedzielę o godz. 16.10. Zapraszamy!
kk, pg