Logo Polskiego Radia
Dwójka
Ula Czerny 12.06.2013

"Mark Rothko nie urodził się geniuszem"

- On dochodził do mistrzostwa przez długie lata - podkreśla kurator warszawskiej wystawy amerykańskiego malarza, Marek Bartelik. Aleksandra Łapkiewicz rozmawiała także m.in. z córką malarza, Kate Rothko.
Mark Rothko w swoim studiu przy pięćdziesiątej trzeciej ulicyMark Rothko w swoim studiu przy pięćdziesiątej trzeciej ulicyHenry Elkin, ok. 1953. Copyright © 2005 Kate Rothko Prizel i Christopher Rothko

- Jego wczesne prace wydawać mogą się przeciętne - dodaje kurator wystawy "Mark Rothko. Obrazy z National Gallery of Art w Waszyngtonie". - Być może to właśnie późny sukces stał się jedną z przyczyn jego rozgoryczenia - dodaje w kontekście samobójczej śmierci Marka Rothko.

Córka malarza pamięta, że w ich rodzinnym domu znajdowały się tylko prace z klasycznego okresu ojca. Co, ciekawe Mark Rothko - przez wiele lat aktywny pedagog - nigdy nie próbował uczyć swoich dzieci malarstwa. Natomiast sztuka zajmowała centralną pozycję w życiu całej rodziny. - 6 dni tygodnia ojciec spędzał w pracowni. A siódmego zabierał nas do galerii i muzeów. Często bez mojego entuzjazmu - wspomina Kate Rothko. - Także 2 trzymiesięczne wyjazdy do Europy spędziliśmy głównie podziwiając dzieła sztuki - dodaje.

Między innymi o wschodnieuropejskich korzeniach Marka Rothko opowiadała Aleksandrze Łapkiewicz dyrektor Muzeum Narodowego, Agnieszka Morawińska. A o niemożliwości ich odnalezienia mówił fotograf Nicolas Grospierre...

Zachęcamy do wysłuchania "Notatnika Dwójki". Wystawa w Muzeum Narodowym potrwa do 18 sierpnia.

4a.
4a. Bez tytułu, 1953, technika mieszana, płótno, 195 × 172,1 cm, National Gallery of Art, Waszyngton, dar The Mark Rothko Foundation, Inc. 1986.43.135. Copyright © 1998 Kate Rothko Prizel i Christopher Rothko. Fot. dzięki uprzejmości National Gallery of Art, Waszyngton