Sikorowski wspominał w rozmowie z Pawłem Sztompke, że od dziecka śpiewał, a jako młody chłopak uczył się grać na mandolinie. Natomiast na gitarze sam się nauczył grać.
Jednak o karierze estradowej Andrzej Sikorowski nigdy poważnie nie myślał. - Najlepszy dowód na to, że po liceum skończyłem polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Myślałem o dziennikarstwie, że pójdę w ślady swojego ojca. Próbowałem pierwszych kroków w prasie krakowskiej. Nie bardzo mi to odpowiadało. Pracowałem też w krakowskiej telewizji - powiedział Sikorowski.
Andrzej Sikorowski o swojej drugiej ojczyźnie >>>
Zdaniem Sikorowskiego, decydująca o jego dalszych losach była wygrana w 1970 roku na festiwalu piosenki studenckiej. - Dostałem sygnał, że moje piosenki się podobają. Zacząłem pojawiać się w studenckich klubach. Potem rozpoczęła się przygoda z kabaretem Pod Budą, który przerodził się w zespół muzyczny. To spowodowało, że zostałem na estradzie i trwam na niej ponad 40 lat - powiedział Sikorowski.
Piosenkarz, kompozytor i autor tekstów stwierdził, że to są rzeczy, których nie da się przewidzieć. Jak jednak podsumował, nie żałuje tego, że nie został nauczycielem lub dziennikarzem.
Beata Kozidrak, Budka Suflera, Anita Lipnicka >>> Posłuchaj rozmów z poprzednimi bohaterami cyklu "Bez Tajemnic"
W cyklu radiowej Jedynki "Bez tajemnic" w kilkunastu fragmentach przez całą sobotę (co godzinę od 11.55 do 20.55) i niedzielę (od 10.55 do 20.55) prezentujemy wywiady z najważniejszymi artystami polskich scen. 3 listopada ze względu na transmisję uroczystości pogrzebowych Tadeusza Mazowieckiego niedzielne rozmowy z Andrzejem Sikorowskim zostaną nadane po zakończeniu uroczystości.
Z Andrzejem Sikorowskim rozmawiał Paweł Sztompke. Zapraszamy do wysłuchania wszystkich odcinków audycji "Bez Tajemnic" z Andrzejem Sikorowskim.
tj