- Przed wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego pojawiały się zarzuty, że Unia Europejska jest zbyt mało przejrzysta i demokratyczna. W pierwszej kolejności wzmocniono rolę Parlamentu Europejskiego i parlamentów narodowych. Kolejnym krokiem jest Europejska Inicjatywa Obywatelska – narzędzie, które może służyć obywatelom we wszystkich krajach członkowskich do inicjowania różnych aktów prawnych dotyczących ich codziennego życia - tłumaczył istotę zmiany Zbigniew Gniatkowski z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.
Pod inicjatywą ustawodawczą podpisać musi się milion osób. Na zebranie podpisów jest rok. Za pomocą Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej nie każde prawo może być jednak ustanowione.
- To narzędzie może mieć zastosowanie w tych dziedzinach, w których Unia Europejska ma swoje kompetencje. To są tradycyjnie te polityki, którymi zajmuje się Komisja Europejska, jak rolnictwo, transport, polityka energetyczna czy ochrona konsumenta. W związku z tym np. prawo rodzinne nie jest przedmiotem negocjacji wielostronnych w Unii Europejskiej. To jest kwestia narodowa, tak samo jak edukacja czy eutanazja - podkreślił gość Katarzyny Kornet i Michała Żakowskiego.
Więcej o Europejskiej Inicjatywie Obywatelskiej w nagraniu audycji. Gośćmi "Śniadania Europejskiego" byli również Dariusz Szwed z Partii Zielonych i Maja Selan z Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana.
Audycja powstała we współpracy z Komisją Europejską.
pg