Logo Polskiego Radia
Czwórka
Michał Mendyk 21.10.2011

Pati Yang podbija Amerykę i wraca do Polski (WIDEO)

- W Polsce wciąż czuję się najlepiej - mówi w czwórkowej "Stacji Kultura" nestorka polskiej sceny elektronicznej, która po raz pierwszy od ponad dekady zagra u nas regularną trasę. Najnowsza płyta Pati Yang ukaże się jednak za Oceanem.
Pati Yang i Kuba Kukla w studiu CzwórkiPati Yang i Kuba Kukla w studiu Czwórkifot. Aurelia Chmiel

Pod koniec października Pati Yang da koncerty w Łodzi, Toruniu i Sopocie, a w grudniu zawita do Krakowa, Wrocławia oraz Katowic. Pretekstem do spotkania w czwórkowym studiu stała się jednak także wznowienie "Jaszczurki", czyli debiutanckiej płyty artystki z 1998 roku i zarazem kamienia milowego w rozwoju rodzimej muzyki niezależnej. Oryginalne rozwinięcie stylistyki "bristol sound" przyniosło, wówczas zaledwie 18-letniej, piosenkarce status "pierwszej damy polskiej sceny elektronicznej".

Po dokonaniu nad Wisłą małej rewolucji Pati Yang wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie wydała trzy kolejne albumy solowe, współtworzyła projekt Flykiller i muzykę do kinowych przebojów "Ocean's Eleven" i "Jutro nie umiera nigdy", a także pracowała z takimi znakomitościami, jak Martin Topley-Bird, David Holmes czy Brian Eno.

Od dłuższego czasu artystkę ciągnęło jednak do Polski. Ponoć to właśnie w Warszawie, gdzie - wraz ze znakomitym producentem Joe Crossem (znanym jako twórca brzmienia Hurts) - nagrała ostatni krążek "Wires And Sparks", odzyskała duchową równowagę po życiowym dołku. Wkrótce ten materiał będziemy mogli usłyszeć na żywo w ramach - pierwszej od czasów "Jasczurki" - regularnej trasy koncertowej Pati Yang w Polsce.

Czyżby artystka słynąca z niespokojnego ducha zamierzała zapuścić korzenie? Nic bardziej mylnego. - Mieszkam głównie w samolotach - zdradza Kubie Kukli Pati Yang, która coraz więcej czasu spędza ostatnio w Nowym Jorku, dając gorące przyjmowane koncerty ze swoim amerykańskim zespołem i przygotowując się do wydania za Atlantykiem swojej piątej płyty.

- Tamtejsza publiczność jest o wiele bardziej otwarta. W Ameryce zewsząd otacza Cię mnóstwo muzyki, która jest dla ludzi czymś bardzo ważnym - twierdzi artystka. - Trzeba jednak pamiętać, że w tym natłoku wyjątkowo łatwo zginąć...

Równocześnie jedna z najbardziej wszechstronnych polskich artystek uczy jogi, pracuje nad własną książką oraz projektem filmowym. Szczegółów dowiecie się, słuchając fragmentu czwórkowej audycji "Stacja Kultura".