Paraliż senny. Co się dzieje, kiedy mózg wstaje wcześniej niż ciało?
Dodanie kolejnych dźwięków do tych, które już słyszymy może zniwelować reakcję naszego mózgu na hałas. - Biały szum to rodzaj szumu akustycznego. Jest to odgłos jednostajny, szumiący. Przy większej głośności może być dla nas nieprzyjemny. Najlepszym porównaniem będzie dźwięk, jaki wydaje nienastrojone radio - tłumaczyła Agnieszka Korkosz-Mierzejewska, laryngolog z Centrum Nowoczesnej Laryngologii Krajmed.
05:23 22 wrzesień 2020 12_35_13_PR4_NAUKAx.mp3 Jak działa biały szum? (Stacja Nauka/Czwórka)
Hałas zabija - chroń swoje uszy i zdrowie
Biały szum o niższej głośności jest jednak wykorzystywany w celach praktycznych, czyli m.in. w terapii szumu usznego. – To choroba, polegająca na tym, że słyszymy w głowie dźwięki, których nie ma: szum, pisk, trzask, buczenie. Gdy objawy stają się dokuczliwe, zaleca się terapię poprzez podnoszenie tła dźwiękowego, dźwiękami jednostajnymi, do tego świetnie nadaje się biały szum, bo uzyskujemy efekt habituacji mózgu. Mózg zaczyna bagatelizować nasze osobiste szumy i w naszej percepcji przestają one być tak dokuczliwe.
Czytaj także:
Dodatkowymi dźwiękami mogą pomóc sobie także m.in. ludzie, mający problemy ze snem. - Gdy głównym problemem z zaśnięciem jest hałas, na przykład dźwięki ulicy czy dokuczliwi sąsiedzi, wówczas pomaga biały szum. Paradoksalnie dodając kolejny dźwięk uzyskujemy efekt uspokojenia dla mózgu - mówi ekspert. - U dzieci, które mają problemy z zasypianiem, biały szum przypominać ma dźwięki z łona matki. Biały szum jednak ma wyższe częstotliwości, więc nie zawsze dzieci reagują na to właściwie.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Materiał przygotowała: Agata Nowotnik
Data emisji: 22.09.2020
Godzina emisji: 12.40
kd