Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 26.01.2022

Jak przetrwać zimę? Bierz przykład z Norwegów

Polskie jesień i zima wielu nie nastrajają pozytywnie. Jest ciemno, zimno, szaro i często deszczowo. Dni są krótkie. Są jednak sposoby, by umilić sobie ten czas - możemy popatrzeć na Norwegów i zainspirować się ich trikami na przetrwanie zimowej pory.  

Zima w Norwegii jest dłuższa, ciemniejsza i bardziej mroźna niż u nas. To było pretekstem dla Niny Czarneckiej, by przyjrzeć się norweskim rozwiązaniom radzenia sobie z tym okresem. - Ja nie sięgnęłam po tę Skandynawię na fali jakiejś mody. Jako osoba źle znosząca jesień i zimę trafiła do norweskiego miasteczka Tromsø, czyli wysoko na północ (miasto leży za kołem podbiegunowym - przyp. red.). Ma ono bardzo krótkie lato, gdzie najwyższa temperatura to 15 stopni. Okres wegetacji jest mało spektakularny - zdradza autorka książki "Ciepło". - Zastanawiałam się, jak mieszkańcy tego miasta radzą sobie z tym klimatem. Nie dość, że jest zimno, to jeszcze należy pamiętać o polarnych dniach i nocach - dodaje. 

Zimno to ich rzeczywistość

Nina Czarnecka zapytała Norwegów o sposoby na zimę. - Usłyszałam, że oni nie czekają na dobrą pogodę, nie odkładają planów, życia, bo to by się nie wydarzyło. Muszą żyć niezależnie od zimna - opowiada. - Ubierają się ciepło i korzystają z życia. Duże wrażenie zrobiło na mnie to, że ludzie cały czas wychodzą z domu, by być wśród natury. Maleńkie dzieci noszą w chustach i wychodzą na biegówki. Są bardzo outdoorowi - dodaje. Pomyślałam, że chciałabym przenieść to podejście do Polski, do miasta. Znaleźć takie aktywności jesienią i zimą, które sprawią, że będzie mi przyjemnie - dodaje. 

Słodycze i światło

Przyroda i obcowanie z naturą to jednak nie wszystko, czym pomagają sobie Norwedzy. Nina Czarnecka zauważyła dużą kulturę rozpieszczania się słodyczami, herbatkami i wspólnym spędzaniem czasu. - To takie spowolnienie, które robi ciepło na duszy - podkreśla. - Zimą uczymy się piec chleby, pielęgnujemy rośliny, robimy przemeblowania. Więcej jesteśmy w domu, więc chcemy, żeby było milej. Domy są pewnego rodzaju gawrą, w której się regenerujemy - dodaje. 


Posłuchaj
04:54 czwórka stacja kultura 26.01,2022.mp3 O norweskich sposobach na zimę opowiada Nina Czarnecka (Stacja Kultura/Czwórka)

 

Autorka książki "Cieplej" zwraca też uwagę na oświetlenie - jego barwa, natężenie i rozmieszczenie mogą nam pomóc w ciemne dni. - Kiedy regenerujemy się w domu, to używamy ciepłego światła, rozstawionego po kątach. Choinkowe lampki, solne lamy, lampy z ciepłą żarówką rozmiękczają nas i skłaniają do odpoczynku - zdradza. - Jednak gdy chcemy pracować czy uczyć się, to takie światło nie jest korzystne. Lepsze jest wtedy światło zimne, oświetlające nas od góry. Wtedy nasz umysł jest bardziej skupiony i rześki - dodaje. 

Dla zimowego, domowego ciepła niemałe znaczenie mają też pluszowe dywany, koce i poduszki. Tworzą pewnego rodzaju przytulność, która jest ważna, by wytworzyć sobie dobrą atmosferę. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał przygotowała: Ola Opala

Data emisji: 26.01.2022

Godzina emisji: 10.40

pj