Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 29.11.2012

Zdjęcie wrzucone do sieci, zaczyna żyć własnym życiem

- Zdjęcia, które wrzucamy do internetu mogą zostać wykorzystane przeciwko nam za kilka dni, albo nawet za kilka lat – ostrzegają eksperci. Jak ustrzec się przed tym, by nasze fotki nie wpadły w niepowołane ręce?
Zdjęcie wrzucone do sieci, zaczyna żyć własnym życiemGlow Images/East News

Większość z nas wrzuca do internetu swoje zdjęcia. Robimy to uzupełniając blogi, albo profile w serwisach społecznościowych. Warto pamiętać, że publikując fotki, w większości przypadków możemy dokładnie ustawić prywatność każdego z nich, dzięki czemu osoby niepowołane nie będą mogły ich zobaczyć.

Jeśli dotychczas tego nie robiliśmy, zamiast wpadać w panikę i kasować wszystkie profile, jakie dotychczas założyliśmy w sieci warto po prostu chwilę się zastanowić i w przyszłości zatosować kilka prostych zasad, co sprawi, że nasz wizerunek będzie bezpieczny.

– Trzeba mieć świadomość, że w momencie publikacji, zdjęcie zaczyna żyć swoim życiem – mówi Łukasz Wojtasik z Fundacji Dzieci Niczyje. – Dlatego na pewno nie powinniśmy publikować zdjęć, na których są osoby trzecie, bez zapytania tych osób o zgodę.

Zdaniem eksperta trzeba też pamiętać, że to, co wrzucimy do sieci może zostać wykorzystane przeciwko nam. I to niekoniecznie za kilka dni, czy tygodni, a wręcz za kilka lat.

Jak ustrzec się przed tym, by nasze zdjęcia nie wpadły w niepowołane ręce i co zrobić, jesli tak się zdarzy? Posłuchaj praktycznych porad, klikając w załączony plik dźwiękowy.

(kd)