Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 26.10.2014

Bartosz Obuchowicz: chciałem wybrać taniec zamiast aktorstwa

Bartosz Obuchowicz znany jest m.in. z filmów "Haker" w reżyserii Janusza Zaorskiego i "Tajemnica Westerplatte" Pawła Chochlewa, a także z telewizyjnych seriali. - Decyzję o tym, że będę aktorem, podjąłem dopiero po roli w filmie "Stacja" Piotra Wereśniaka. Wcześniej traktowałem grę jako zabawę - mówi aktor.
Bartosz Obuchowicz w CzwórceBartosz Obuchowicz w CzwórceWojciech Adam Jurzyk/PR

Prywatnie Obuchowicz jest zapalonym tancerzem. Na pierwsze zajęcia zapisała go mama, potem już chodził sam. - Wokół siebie mam właściwie przez całe życie tylko kobiety. O tym, że będę tańczył zadecydowały więc moje starsze siostry i mama - opowiada aktor. - Zawsze jednak chciałem uprawiać jakiś sport i akurat one pokierowały moim życiem. Potem im za to dziękowałem, bo planowałem zawodowo związać swoje życie z tańcem.

Pojawiła się jednak telewizja. Obecny był w popularnym w latach 90. programie dla dzieci "Teleranek", pojawiał się w reklamach. Dziś 32-letni Bartosz Obuchowicz ma na swoim koncie role w kilkunastu telewizyjnych serialach i kinowych produkcjach filmowych. Dwukrotnie uhonorowano go nagrodami na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Aktor debiutował w filmie Macieja Dejczera "Chłopcy z placu broni", a w 1995 roku przyszedł czas na "Cwał" Krzysztofa Zanussiego i to był "strzał w dziesiątkę". - To był ważny moment w moim życiu, ogromne wyzwanie - wspomina Obuchowicz i dodaje, że świetnie pamięta tamten okres. - To także wspaniała przygoda, którą wtedy traktowałem chyba bardziej w kategoriach zabawy i zdobywania nowych doświadczeń.

Zobacz także Józef Pawłowski: By się rozwijać, trzeba przekraczać granice [WIDEO] <<<

Przełomem w jego zawodowym życiu okazała się "Stacja" w reżyserii Piotra Wereśniaka. To wówczas Obuchowicz podjął decyzję, że zostanie aktorem. Poza aktorstwem jego pasją jest również psychologia. Choć zaczął studia w tym kierunku, nie ukończył ich. - Starsi koledzy przekonywali mnie, bym nie szedł do szkoły aktorskiej, bo przez to mogę nabawić się niepotrzebnej maniery. A ja już wówczas interesowałem się tym, by zaglądać w ludzkie głowy - wspomina gość Czwórki. - Na drugim roku stwierdziłem, że to nie dla mnie, jednak to, czego zdążyłem się nauczyć, bardzo mi się przydaje w życiu.

Zobacz także: Karolina Czarnecka idzie za sukcesem "Hera, koka, hasz, LSD" <<<

Jak sam ostatnio przyznaje w wywiadach, ciągnie go do teatru i pracy na scenicznych deskach, a nie przed kamerą. Aktora można także usłyszeć, bowiem od kilku lat zajmuje się on dubbingiem. Za co Bartosz Obuchowicz pokochał tę formę aktorstwa i jak przeczytałby tekst do brazylijskiej telenoweli? Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy z aktorem, z audycji "Strefa Prywatna".

(kd, pg)