Bartosz Kolano to były aktor, który zajmuje się prowadzeniem telewizyjnego show i rozbawianiem publiczności. Jego wygodnie urządzony świat nagle się rozpada, gdy bohater dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory na raka.
- Nie jest to film o chorobie i umieraniu, jest to pewnego rodzaju kino drogi - bohater wraca do przeszłości i próbuje naprawić błędy, które popełnił. Jest to dla mnie film o tym, czy można naprawić swoje życie w trzy miesiące - mówi reżyser Maciej Migas.
Gość Czwórki zdradza też, jak współpracowało mu się z Tomaszem Kotem i wyjaśnia, dlaczego aktor przygotowywał się do roli, słuchając muzyki.
***