Bohater książki to zamożny wiceprezes korporacji, który na własne życzenie przekształca się w zdziczałego "leśnego dziada" żyjącego w ziemiance. Towarzystwa dotrzymuje mu pracująca przy pobliskiej drodze prostytutka. Autor mówi, że to "prosta historia o człowieku skazanym na miłość."
- To jest taka szczególna bajka. Wprawdzie jest tam happy end, ale podejrzany, bo on i ona znajdują siebie, tyle, że on jest mężczyzną koło siedemdziesiątki, a ona ma 13 lat. Czy będą umieli tak żyć, żeby jedno drugiego jeszcze się nauczyło? Tego nie wiadomo - wyjawia autor książki.
Reżyser wspomina także swoje szczęśliwe dzieciństwo spędzone z dziadkami na wsi i wyjaśnia, w jaki sposób z tamtymi czasami wiąże się tytuł książki "Las, 4 rano". Zdradza też, czy na podstawie powieści powstanie film.
***
Tytuł audycji: Pani tomu
Prowadzi: Iwona Wyciechowska
Gość: Jan Jakub Kolski (reżyser, scenarzysta, autor sztuk teatralnych i książek)
Data emisji: 30.09.2015
Godzina emisji: 19.00
mg/kd