Logo Polskiego Radia
Czwórka
Ula Kaczyńska 22.04.2013

To nie jest samochód, to jest garbus

Przyszedł na świat w hitlerowskich Niemczech, a jego ojcem był Ferdynand Porsche. Mały Volkswagen Garbus ma znakomitą biografię, a jego pierwszy model do dzisiaj pozostaje najdłużej produkowanym i najlepiej sprzedającym się modelem samochodu w dziejach motoryzacji.
VW Volkswagen w wersji luksusowejVW Volkswagen w wersji luksusowejwikipedia.org/Mewtu

Pieszczotliwie nazwany jest żuczkiem, biedronką czy żółwiem. Za jego kierownicą siadała Marylin Monroe, a portretował go sam Andy Warhol. Zagrał w filmach Woody'ego Allena i Stanleya Kubricka. Jeździł po Nowym Jorku, przy kalifornijskich plażach. Jego fani do dziś mówią: "Garbate jest piękne".

W 1968 roku był najlepiej sprzedający się samochodem na świecie. W szczytowym okresie Garbus zjeżdżał co 4 sekundy ze stacji produkcyjnej. Dziś wiele osób traktuje ten samochód niemal jak członka rodziny.

Przemek Symczuk, swojego Garbusa kupił, gdy miał 18 lat, był to jego rówieśnik, rocznik 1972.
- Jest przyjaźń między kierowcą, a tym samochodem. To auto nigdy nie popsuje się w trasie, dopiero na miejscu, do którego jechaliśmy, czasem potrzebuje naprawy - opowiada gość Niny Karczmarewicz.

O historycznych perypetiach Garbusa, od samochodu-dziecka Hitlera do symbolu wolności i ruchu hipisowskiego, dowiesz się więcej słuchając załączonej audycji Niny Karczmarewicz "Ściądze z Popkultury".

(pj)

fot.
fot. glowimages