Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jakub Wacławski 28.08.2016

W Gdańsku zakończyły się uroczystości pogrzebowe "Inki" i "Zagończyka"

Na uroczystości pogrzebowe Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Selmanowicza "Zagończyka" przybyli nie tylko gdańszczanie, ale też przyjezdni z całej Polski. Głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Obchody zakończyły się złożeniem trumien ze szczątkami polskich bohaterów na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym.
Obchody zakończyły się złożeniem trumien ze szczątkami polskich bohaterów na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym.Obchody zakończyły się złożeniem trumien ze szczątkami polskich bohaterów na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym.PAP/Dominik Kulaszewicz
Posłuchaj
  • 27.08.16 Premierowa audycja dokumentalna Mirosława Sochackiego (Studio Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia) pt. „Już nie pojadę do Warszawy"
  • 28.08.16 Wystąpienie prezydenta RP Andrzeja Dudy
  • 28.08.16 Wystąpienie premier RP Beaty Szydło
Czytaj także

Pogrzeb Danuty Siedzikówny i Feliksa Selmanowicza odbył się dokładnie w 70. rocznicę ich rozstrzelania przez komunistów w gdańskim więzieniu przy ul. Kurkowej. Niedzielne uroczystości rozpoczęły się o 13:00 mszą świętą w Bazylice konkatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku.

Żołnierz 5. Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, podporucznik Feliks Salmanowicz "Zagończyk", został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski. Został też awansowany na stopień podpułkownika, a Danuta Siedzikówna "Inka" - na stopień podporucznika. Decyzje o odznaczeniu i mianowaniu na stopnie oficerskie odczytano podczas mszy pogrzebowej.

Po mszy kondukt pogrzebowy przeszedł na Cmentarz Garnizonowy w Gdańsku. Uroczystościom przewodniczy metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Hołd "Ince" i "Zagończykowi" oddają najwyższe władze państwowe, na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło.

W czasie uroczystość pogrzebowych w Gdańsku głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że Polska nie zapomni o Żołnierzach Niezłomnych.

- Nie mam przekonania, że my poprzez ten pogrzeb przywracamy im godność – oni nigdy godności nie stracili - mówił prezydnet Andrzej Duda. - To nie będzie tylko pogrzeb, ale patriotyczna manifestacja zadośćuczynienia, jakie państwo polskie dzisiaj czyni wobec swoich bohaterów - podkreślał.

Premier Beata Szydło zwróciła uwagę, że polska historia w wielu miejscach zapisana jest krwią bohaterów takich jak "Inka" i "Zagończyk". Powiedziała, że to właśnie oni pokazali, a także nauczyli nas jak żyć i troszczyć się o ojczyznę będącą jedną z najistotniejszych wartości wszystkich Polaków.

- Bóg, honor i ojczyzna były największymi wartościami w sercach "Inki" i "Zagończyka". Przybyliśmy do Gdańska, by oddać im cześć i chwałę. Pochylamy się nad bohaterami, których dłużnikami pozostaniemy do końca życia. Jesteśmy im winni przede wszystkim pamięć o tym, że poświęcili swoje życie w walce o wolność Polski - dodała.

Na Cmentarzu Garnizonowym przemawiali także, m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.

Trumny ze szczątkami "Inki" i "Zagończyka" spoczęły na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku tuż przed godz. 18.

Danuta Siedzikówna "Inka" była niespełna 18-letnią sanitariuszką ze szwadronu Zdzisława Badochy "Żelaznego" i Olgierda Christa "Leszka" w 5 Wileńskiej Brygadzie AK. Natomiast Feliks Selmanowicz "Zagończyk" był u Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" oficerem odpowiedzialnym za aprowizację i sprawy organizacyjne. "Zagończyk" i "Inka" zostali rozstrzelani przez komunistów 28 sierpnia 1946 roku.

W sobotę na antenie Polskiego Radia 24 została wyemitowana audycja dokumentalna pt. „Już nie pojadę do Warszawy", którą poświęcono historii „Inki”.

IAR/Polskie Radio 24