Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 02.11.2016

Facebook nakłada kary za propagowanie zakazanych treści

Od kilku dni Facebook blokuje konta użytkowników, którzy mieli naruszyć regulamin. Chodzi między innymi o te, związane z przyszłotygodniowym Marszem Niepodległości, bądź propagujące ów marsz, mający się odbyć pod hasłem "Polska bastionem Europy". Zablokowano konto m.in. posła Marka Jakubiaka z klubu Kukiz'15, który zapowiada wejście na drogę sądową. O sprawie mówili w Debacie Dnia Jakub Jałowiczor (Gość Niedzielny) i Łukasz Rogojsz (Newsweek).
Jakub Jałowiczor (Gość Niedzielny) , Konrad Kołodziejski (gospodarz audycji) i Łukasz Rogojsz (Newsweek).Jakub Jałowiczor (Gość Niedzielny) , Konrad Kołodziejski (gospodarz audycji) i Łukasz Rogojsz (Newsweek).PR24/MR
Posłuchaj
  • 02.11.16 Facebook karze za naruszenia regulaminu. Goście: Jakub Jałowiczor (Gość Niedzielny) i Łukasz Rogojsz (Newsweek)
Czytaj także

Goście Polskiego Radia 24 wskazywali na niekonsekwencję w blokowaniu kont propagujących zakazane treści. –  Przy okazji cenzurowania i eliminowania tych treści górę brało kryterium liczbowe, czyli ile osób zgłosiło ten profil, a nie jakościowe, czyli jaka była merytoryczna zawartość tego fanpage’a. Dopiero jak jedno pokrywało się z drugim, Facebook reagował i to jest niewątpliwie słabość jego działania – wskazywał Łukasz Rogojsz.

Właściciele Facebooka twierdzą, że do blokowania podejrzanych treści używają specjalnych algorytmów. Jak mówił Jakub Jałowiczor, tłumaczenie to nie do końca go przekonuje. – Jeżeli strona nie jest blokowana, na przykład automaty nie wychwytują swastyki widocznej na całą stronę, dopóki o sprawie nie powiedzą media, to jest prosty dowód na to, że jednak jakieś osoby podejmują tutaj decyzje.


jakubiak.jpg
Marek Jakubiak: Facebook nie może cenzurować treści politycznych

Goście odnieśli się również do zarzutów, że Facebook w pewien sposób ingeruje w polski porządek prawny. Zdaniem Rogojsza jest to możliwe z dwóch powodów:  – Serwery Facebooka są w USA, więc obejmuje je tamto prawo, a nie polskie. Po drugie, zakładając konto akceptujemy regulamin, którego prawie nikt nie czyta, a tam są wszystkie tego rodzaju zastrzeżenia, co do treści zakazanych, kwestii związanych z prawem autorskim. Później wychodzą takie sytuacje jak teraz – mówił. Jałowiczor wskazywał jednak, że regulamin Facebooka może być podstawą do pozwu przeciwko niemu. – Myślę, że można to potraktować jako zawarcie umowy i jeśli ktoś się zachowuje w taki sposób jak Facebook, umowa zostaje złamana. Jest tu pewien chaos prawny, ale to nie jest tak, że z tym chaosem nie da się walczyć. Jeżeli jest determinacja to da się zrobić.

W rozmowie także o finansowaniu fundacji i organizacji z tzw. trzeciego sektora oraz kampanii prezydenckiej w USA.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Konrad Kołodziejski.

Debata Dnia w Polskim Radio 24 - wszystkie audycje

Polskie Radio 24/ip

___________________

Data emisji: 02.11.2016

Godzina emisji: 17:15