Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Michał Czyżewski 20.10.2021

U wybrzeży Izraela wyłowiono miecz krzyżowca. Przeleżał w morzu 900 lat

Ostrze około metrowej długości, w całości pokryte pancerzami pąkli i muszlami innych zwierząt, zostało wydobyte z dna morskiego w pobliżu góry Karmel w Izrealu przez nurka-amatora Shlomiego Katzina.

synod-w-clermont_663.jpg
Synod w Clermont - początek wypraw krzyżowych

O odkryciu poinformował Izraelski Urząd ds. Starożytności (Israel Antiquities Authority, IAA). Jak podano w oświadczeniu, "inkrustowany organizmami morskimi" miecz to pozostałość po krwawej epoce krzyżowców, tłumnie przybywających w te okolice w ramach kolejnych krucjat (okres mniej więcej od 1095 do 1291 roku).

– To piękne i rzadkie znalezisko. Miecz zachował się w doskonałym stanie i bez wątpienia należał do rycerza krzyżowców – powiedział w oświadczeniu dla prasy Nir Distelfeld, inspektor jednostki ds. zapobiegania kradzieżom w IAA. – Dotknięcie tak wyjątkowego przedmiotu jest ekscytujące, przenosi nas 900 lat wstecz do innej epoki, z rycerzami, zbrojami i mieczami – dodał.

Miecz krzyżowca na dnie morza. Fot. PAP/EPA/Shlomi Katzin/Israel Antiquities Authority Miecz krzyżowca na dnie morza. Fot. PAP/EPA/Shlomi Katzin/Israel Antiquities Authority

Oprócz miecza płetwonurek Shlomi Katzin natknął się również na kamienne i metalowe kotwice oraz fragmenty ceramiki. Wcześniejsze znaleziska archeologiczne w tym rejonie sugerują, że zatoka była często używana przez załogi statków szukających schronienia, i to co najmniej od później epoki brązu (około cztery tysiące lat temu).

wyprawy krzyżowe 663x364.jpg
Krzyżowcy zdobywają Jerozolimę

Izraelscy urzędnicy zwracają uwagę, że choć dno morskie aż roi się od artefaktów archeologicznych, to tego typu odkrycia to zawsze wynik szczęśliwego zbiegu okoliczności.

– Nawet najmniejszy sztorm przesuwa całe połacie piasku, odsłaniając pewne obszary na dnie morza i jednocześnie zasypując inne –  tłumaczył Kobi Sharvit, dyrektor Działu Archeologii Morskiej IAA. – Dlatego tak ważne jest, by zgłaszać wszelkie znaleziska tego rodzaju. Zawsze staramy się je dokumentować na miejscu w celu pozyskania jak największej liczby danych archeologicznych – mówił.

Shlomi Katzin został uhonorowany specjalnym certyfikatem za to, że zwrócił uwagę IAA na znalezisko (a także za to, że nie zabrał średniowiecznego miecza do domu jako pamiątki). Izraelski Urząd ds. Starożytności poinformował, że po dokładnym zbadaniu ostrze zostanie wystawione na widok publiczny.

Pąklowe "inkrustacje" na mieczu krzyżowca. Fot. PAP/EPA/Shlomi Katzin/Israel Antiquities Authority Pąklowe "inkrustacje" na mieczu krzyżowca. Fot. PAP/EPA/Shlomi Katzin/Israel Antiquities Authority

Live Science/mc