Co zrobić z niskim oprocentowaniem lokat?

Gość Trójki jest autorem poczytnego bloga poświęconego ekonomii i napisał niedawno m.ni. poradnik dla tych, których denerwuje niskie oprocentowanie lokat. - Zgłaszali się do mnie ludzie narzekając, że z 6 - 7 procent banki obniżyły oprocentowanie do 4 procent, a nawet mniej. Najpierw uświadamiam takim osobom, że oprocentowanie to nie jest jedyny wskaźnik zyskowności, bo do rozrachunku dochodzi jeszcze spadająca inflacja. Oznacza to, że na lokacie oprocentowanej dziś na 4 proc, przy niższej inflacji zarabiamy tak, jak rok temu na lokacie oprocentowanej na 6 procent – tłumaczył ekspert.
Kogo i taki zysk nie satysfakcjonuje, ma alternatywę. Maciej Smacik podpowiada fundusze inwestycyjne. - Przy czym zwracam uwagę, że generalnie nie ma funduszu z bezpieczeństwem porównywalnym z depozytem bankowym. Zawsze trzeba liczyć się z tym, że bierzemy na siebie mniejsze lub większe ryzyko – podkreślał.
Jest wąska kategoria funduszy tzw. absolutnej stopy zwrotu. - Czyli wybierają one mniejsze ryzyko kosztem zarobku. Ale nawet przy takiej strategii, jeśli zarządzający się pomylić, pomysł może się nie powieść – dodaje Maciej Samcik.
Które fundusze są najpewniejsze? Na czym polega dywersyfikowanie produktu i dlaczego warto nie wkładać wszystkich pieniędzy w inwestycję w jednym czasie? Odpowiedź na te i wiele innych pytań znajdą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy.
"Bardzo ważny projekt” przygotował Wiktor Legowicz. Audycja powstała we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim.
(ei)