Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 05.05.2021

Prof. Modzelewski: w budowie patriotyzmu gospodarczego pomogą unijne pieniądze

Przyrównywanie Planu Odbudowy do Planu Marshalla ma charakter bardziej ideowy niż rzeczywisty, bo startujemy z zupełnie innych pozycji chociażby, jeśli chodzi o bezrobocie. Na pewno powinien to być  plan, który wzmocni nasze firmy tak, abyśmy jako kraj nie byli kojarzeni z podwykonawcami, ale z własnymi markami podbijającymi świat – mówił w audycji "Rządy Pieniądza" prof. Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych. 

Gość audycji nawiązał tym samym do patriotyzmu gospodarczego będącego jednym z wiodących tematów rozpoczynającego się dziś Kongresu 590.

- Gdy wprowadzano Plan Marshalla mieliśmy w Europie ogromne bezrobocie, które groziło rewolucją (…). Teraz mamy deficyt siły roboczej, nie tylko w Polsce. Musimy zatem starać się aby pieniądze inwestycyjne z Planu Odbudowy, pomogły osiągnąć cel, którym na pewno jest zwiększenie naszej konkurencyjności. Musimy ekonomicznie wzmocnić już istniejące nasze firmy, które budowały swoją pozycję na rynku wewnętrznym i eksporcie, co przyniosło wymierne sukcesy – mówił prof. Witold Modzelewski.

Ekspansja zagraniczna to cele na dekady 

Podkreślił, że realizacja zwiększenia konkurencyjności polskich firm będzie trwała wiele lat, co jest naturalne przy wydawaniu środków publicznych. Kluczowe jest zaś to, aby pieniądze pomocowe z UE nie wyciekały ponownie za granicę, ale wzbogacały nasz kraj.

- Dla przykładu wydając więcej pieniędzy na ochronę zdrowia, zwiększa się nasze bogactwo narodowe, ponieważ trzeba zapłacić firmom, które będą wykonywały w Polsce te inwestycje. To świetnie znany efekt mnożnikowy – wyjaśniał prof. Witold Modzelewski.

Podkreślił, że piętą achillesową minionego 30-lecia w Polsce, jest to że jesteśmy w dużej części podwykonawcą Zachodu dokładając cegiełki do cudzego sukcesu, choć już jesteśmy mu w wielu dziedzinach wręcz niezbędni.

- Tylko ten, kto ma w ręku markę, finalny produkt lub usługę, jest w centrum zysku. Jeśli uda nam się zwiększyć siłę ekonomiczną polskich marek, to będzie to nasz sukces historyczny na następne 30-lecie. I wtedy będzie to coś porównywalnego do Planu Marshalla – argumentował prof. Witold Modzelewski.

Potrzebny jest patriotyzm ekonomiczny

Odnosząc się do Kongresu 590, którego w zasadzie wiodącym tematem jest patriotyzm gospodarczy, gość "Rządów Pieniądza" stwierdził, że bardzo ważna będzie teraz debata na temat tego, co rozumieć współcześnie pod pojęciem patriotyzmu gospodarczego. W jego opinii zbytnio przez lata upodabnialiśmy się do innych krajów, zamiast stworzyć własny model rozwoju. A pandemia pokazała, iż stawiane na przemysł, różnorodność branż, co nas cechuje dało pozytywny efekt Ale doszliśmy do tego bardziej przez praktykę niż plan.

- Na przykład zwiększamy popyt wewnętrzny, który w zasadzie jest wyznacznikiem okresu od 2015 r.. Więc widzimy, że jakieś swoje pomysły mamy i znalazły one wsparcie społeczne. Ale teraz nam potrzeba dojrzałego planu ideowego (…), np. żeby co do zasady zagraniczny koncern nie mógł przyjechać do Polski i załatwić sobie zwolnienia podatkowego, a takie sytuacje bywały w przeszłości – mówił prof. Witold Modzelewski.

Takie zachowania państwa określił mianem "kolonialnych zależności", które muszą zostań wyeliminowane.

Gość audycji wskazywał też na potrzebę tworzenia wielkich krajowych koncernów, np. multienergetycznych, które poprzez różnorodną działalność będą w stanie konkurować na zagranicznych rynkach, dokonywać ekspansji i być odporne na kryzysy podobne do obecnego.


Posłuchaj
23:24 profesor Witold Modzelewski gościem audycji "Rządy Pieniądza" ( Anna Grabowska PR24) profesor Witold Modzelewski gościem audycji "Rządy Pieniądza" ( Anna Grabowska PR24)

 

PR24/Anna Grabowska/sw