Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 31.05.2013

Protesty w Niemczech. Antykapitaliści chcą sparaliżować pracę EBC

Członkowie organizacji Blockupy sprzeciwiają się polityce Europejskiego Banku Centralnego, która ich zdaniem wywołała kryzys gospodarczy w południowej Europie.
Policjanci odgradzający protestujących z ruchu Blockupy od siedziby Europejskiego Banku Centralnego we FrankfurciePolicjanci odgradzający protestujących z ruchu Blockupy od siedziby Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie PAP/EPA/BORIS ROESSLER

Przeciwnicy kapitalizmu z organizacji Blockupy usiłują w piątek zablokować wejścia do siedziby Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie nad Menem, aby uniemożliwić pracownikom banku podjęcie pracy. Akcja jest wyrazem protestu przeciw polityce oszczędności, która - ich zdaniem - doprowadziła do katastrofalnej sytuacji w krajach południowej Europy. Protestujący sprzeciwiają się takim działaniom, jak cięcia wydatków i podwyżki podatków.

Młodzi ludzie utworzyli kordon wokół EBC i skandują hasła krytyczne wobec polityki finansowej prowadzonej przez tę instytucję. Przynieśli też transparenty z napisami "Człowieczeństwo ważniejsze od zysku".

Do protestujących wyszli uzbrojeni policjanci z psami. Na miejscu demonstracji są też armatki wodne. Według policji, niektórzy manifestanci rzucają kamienie w kierunku funkcjonariuszy, doszło też do niewielkich przepychanek.

W rozpoczętej w piątek rano akcji uczestniczy - według policji - od 1000 do 1400 osób. Organizatorzy protestu szacują liczbę uczestników na 2500.
Podobne demonstracje planowane są także przed siedzibą Deutsche Banku oraz na frankfurckim lotnisku. Protest ma być kontynuowany w sobotę. Organizatorzy spodziewają się, że w głównej demonstracji weźmie udział 20 tys. osób.
Zorganizowany rok temu przez Blockupy antykapitalistyczny protest zdezorganizował przez kilka dni życie we Frankfurcie - mieście pełniącym rolę finansowej stolicy Niemiec.

PAP, IAR, bk


''