Brytyjscy naukowcy skonstruowali przenośny mini-radar służący do wykrywania broni palnej. Dzięki niemu, zdaniem policji, będzie można znacznie skuteczniej identyfikować osoby przenoszące nielegalną broń. Istniejący prototyp urządzenia jest w stanie rozpoznawać pistolety, jednak naukowcy już teraz pracują nad kolejną wersją wykrywacza, która pomoże także w wykrywaniu noży.
Radar działa podobnie jak bramki bezpieczeństwa na lotniskach. Wysyła mikrofale o niskich energiach i odczytuje odbity sygnał. Nie produkuje jednak obrazu, tylko przetwarza informacje i sam podejmuje decyzję, czy wynik badania jest pozytywny czy negatywny. Urządzenie jest na tyle małe, że może być ukrywane na przykład pod mundurem policjanta. – Skaner przeznaczony jest do pracy na mieście, jego użycie nie ogranicza się do zamkniętych, kontrolowanych pomieszczeń – mówi profesor Nick Bowling z Manchester Metropolitan University, który kierował budową przenośnego wykrywacza broni. Zdaniem wynalazców, fałszywych odczytów jest niewiele, dlatego też mini-skaner jest wiarygodny. W związku z wrażliwością zagadnienia I zainteresowaniem nowym urządzeniem, naukowcy nie podają danych odnośnie zasięgu pracy radaru – wyjaśniają, że dystans jest wystarczająco użyteczny. Z podobnych względów nie udostępniono zdjęć prototypu.
Brytyjska policja ma nadzieję, że jeśli sprzęt będzie stosowany powszechnie, ilość przestępstw z użyciem broni znacznie spadnie. Obrońcy prywatności podkreślają jednak, że taki program musi mieć podstawy prawne, by policja nie dopuszczała się nadużyć.
PZ / Rafał Motriuk / iar