Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 13.02.2009

Energia odnawialna? Czas na chomiki!

Zaskakujący pomysł inżynierów.

Jednym ze źródeł energii w domach mogą być… biegające na karuzelkach chomiki.

W najnowszych badaniach specjaliści z Georgia Tech wykazują, że kiedy chomiki bawią się, biegając w karuzelce – nawet jeśli robia to nieregularnie – ich ruch może generować energię elektryczną w nanogeneratorze.

Elektryczność, jaką generuje taki niewielki i nieregularny ruch, jest niewielka (około 1 nW), ale, jak uważa Zhong Lin Wang, profesor inżynierii i materiałoznawstwa w Georgia Tech, nawet taka energia wystarczy do napędzania nano-urządzeń, których wokół nas jest coraz więcej. Wang i jego współpracownicy opublikowali tekst na ten temat w ostatnim numerze Nano Letters.

Generator, który stworzyli specjaliści z Georgii, potrafi optymalnie wykorzystać nawet tak efemeryczne i nieregularne ruchy, jak wytwarzane przez zabawy chomików. Większość bio-ruchów, do których należą także chodzenie, rozciąganie się i bicie serca – to właśnie ruchy nieregularne. Mogą jednak produkować energię elektryczną.

Chomik napędza nanogenerator.

Nanogenerator z Georgii złożony jest z serii nanozwojów z oksydowanego cynku, ułożonych na giętkiej, plastykowej podstawce. Kiedy ona się wygina, zginają sie także zwoje, wytwarzając potencjał elektryczny, który jest odprowadzany do zewnętrznego układu.

Plastykową podstawke może poruszyc wiele rzeczy: może być to chomik, ubrany w maleńską kamizelkę, przetwarzającą jego ruchy na energię elektryczną. Nanogenerator może być też przytwierdzony np. do ludzkiego palca wskazującego, który, uderzając w twarde podłoże, wytworzy prąd. Świetny sposób na pozyskiwanie energii dla osób z tikami nerwowymi…

W chwili obecnej naukowcy prowadzą badania nad zwiększeniem wydajności nanogeneratora. Jeśli ich analizy doprowadzą do tego, że urządzenie będzie w stanie zagwarantować dopływ elektryczności o mocy mikrowata, to urządzenie będzie mogło np. zapewnić energię nanosensorom, które pomagają w wykrywaniu patogenów raka. Taki sensor będzie mógł być napędzany przez ruchy samego pacjenta, co z kolei spowodowałoby brak konieczności operacyjnej wymiany tych czujników. Proste, ale genialne?

(ew)

Zobacz film: Przyszłość chomików?