Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 08.08.2011

Wampiry działają na podczerwień

Odpowiednio zaadaptowany nerw twarzowy oraz zmodyfikowane białko pozwalają nietoperzom-wampirom wyczuwać naczynia krwionośne pod skórą ofiary. O ewolucyjnym udoskonaleniu wampirów informuje "Nature".
Wampiry działają na podczerwieńźr. Wikipedia

Podczerwień pozwala sprawnie znajdować potencjalne ofiary. Nietoperze-wampiry nie są jednak wyjątkiem - zmysłem podczerwieni posługują się na przykład węże boa, pytony czy szukające "gorących" gryzoni grzechotniki. Jednak wampiry wykorzystują podczerwień w sposób wyjątkowy.

Występujący w Ameryce Środkowej i Południowej gatunek Desmodus rotundus, aby przeżyć, potrzebuje codziennej porcji świeżej krwi. Gdy usłyszy w ciemności oddech człowieka lub zwierzęcia, czołga się w tym kierunku, wpełza na ciało ofiary i za pomocą specjalnie przystosowanych nerwów w górnej wardze i nosie, tworzących czułe na ciepło wgłębienia, wyczuwa pełne krwi żyły, dzięki czemu wie, gdzie się wgryźć.

Jak wykazały najnowsze badania, za zdolności nietoperza odpowiedzialne jest czułe na temperaturę białko TRPV1. Zwykle pomaga ono zwierzętom wykrywać niebezpiecznie wysoką temperaturę (powyżej 43 stopni Celsjusza), jednak u nietoperzy dzięki mutacjom obok typowej, pojawiła się wersja TRPV1-S wrażliwa na temperaturę w okolicach 30 stopni Celsjusza.

Analiza właściwości genów kodujących wytwarzanie TRPV1 dostarczyła dowodów, że wampiry są bliżej spokrewnione z końmi, psami, bydłem, kretami, delfinami niż z ludźmi, małpami, myszami, szczurami czy królikami - wbrew temu, co sugerowały badania anatomiczne. Wampiry są zatem bliższymi krewnymi krów, których krew chętnie piją, niż gryzoni, które przypominają.

(ew/pap)

tagi: białko