PAP
Marta Kwasnicka
10.07.2012
Co może pomóc w ochłodzeniu klimatu? Wulkany
Nawet niewielkie erupcje mogą pomóc w walce z ociepleniem. To dlatego, że pyły i aerozole z tych wybuchów mogą przedostawać się do wyższych warstw atmosfery.
źr. Print Screen YouTube
Dotychczas uważano, że wpływ na klimat może dotyczyć wyłącznie dużych erupcji wulkanicznych, których siła wyrzuca cząsteczki aerozoli powyżej troposfery, do spokojnej stratosfery – wyjaśnia kierownik międzynarodowego zespołu badawczego, Adam Bourassa z University of Saskatchewan w Kanadzie. - Jeśli aerozol znajduje się w niższej atmosferze, wpływają na niego zjawiska pogodowe, co sprawia, że w końcu opada na ziemię. Kiedy jednak osiągnie stratosferę, może tam pozostawać przez lata i w ten sposób wywiera długotrwały efekt – opisuje badacz.
Niewielkie eupcje uchodziły za zbyt słabe, aby pył wyrzucić odpowienio wysoko. Okazuje się jednak, że w sprzyjających warunkach pogodowych, np. dzięki działaniu monsunów, nawet one mogą pomóc w walce z ociepleniem klimatu.
Jak dokładnie to działa? Chodzi o efekt rozpraszania promieni słonecznych i przez to mniejszego nagrzewania się powierzchni Ziemi. Naukowcy podają przykład erupcji wulkanu Pinatubo na Filipinach w 1991 roku. W jej wyniku na pewien czas globalna temperatura obniżyła się o pół stopnia Celsjusza.
Zespół analizował także skutki erupcji wulkanu Nabro w Erytrei w czerwcu 2011 roku. Wiatr porwał gaz wulkaniczny i drobiny aerozoli (kropelki kwasu siarkowego) na trasę letniego monsunu azjatyckiego. Cięższy pył opadł, ale gaz i lżejsze kropelki przedostały się do stratosfery, która znajduje się ok. 10 km (na biegunach) do 17 (na równiku) nad powierzchnią Ziemi.
(ew/PAP/Science)