Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 03.12.2012

Inteligencja to wynik genetycznego wypadku

Naukowcy odkryli, w jaki sposób ludzi i inne ssaki nabrali inteligencji. To efekt genetycznego przypadku.

Chodzi o jeden gen, który zmienił się ok. 500 mln lat temu i umożliwił uczenie się skomplikowanych zachowań, analizę i elastyczność w sposobach myślenia. - Jednym z podstawowych problemów naukowych jest wyjaśnienie, skąd wzięła się inteligencja i skomplikowane zachowania - wyjaśnia prof. Seth Grant z University of Edinburgh, który kierował badaniami opublikowanymi na łamach Nature Neuroscience.
Uczeni ustalili jednocześnie, że ten sam gen, który usprawnił myślenie, odpowiada także za schorzenia mózgu.
Okazuje się, że inteligencja pojawiła się jako wynik zwiększenia się ilości genów mózgowych u naszych ewolucyjnych przodków. Proste bezkręgowce sprzed 500 mln lat przeżyły genetyczny „wypadek”, który poskutkował stworzeniem dodatkowych kopii pewnych genów. Potomstwo skorzystało na tym przypadku - z czasem powstały bardziej skomplikowane kręgowce, a wreszcie istoty o bardzo skomplikowanym systemie nerwowym, czyli ludzie.
Aby to stwierdzić, naukowcy przeprowadzili badania nad zdolnościami poznawczymi równolegle i tymi samymi metodami na gryzoniach i ludziach. Oczywiście, trudność zadania była dostosowana do obu gatunków - badani mieli identyfikować obiekty na ekranach dotykowych. Okazało się, że w przypadku obu gatunków za czynności poznawcze odpowiadają te same geny, które kontrolują także sporo innych funkcji nerwowych. Badania wskazały także, że uszkodzenie tych konkretnych genów odpowiada za niektóre choroby psychiczne. Mowa o ponad 100 schorzeniach, więc wyniki analiz mogą pomóc w opracowaniu nowych terapii genetycznych.

(ew/Phys.Org)