Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 04.01.2013

100 mld planet w naszej Galaktyce

Kolejne analizy statystyczne potwierdzają: w naszej galaktyce wiele gwiazd ma co najmniej jedną planetę, a tych planet są miliardy.
100 mld planet w naszej GalaktyceNASA.
100 mld planet w naszej Galaktyce
Kolejne analizy statystyczne potwierdzają: w naszej galaktyce wiele gwiazd ma co najmniej jedną planetę, a tych planet są miliardy.
Na pierwszy rzut oka układ planetarny wokół karła Kepler-32 nie ma w sobie niczego specjalnego. Znajduje się 910 lat świetlnych od nas w konstelacji Łabędzia. Gwiazda ma tam 5 planet, ale posiadanie planet, jak wiemy, cecha dwóch trzecich wszystkich gwiazd w naszej Galaktyce.
A zatem naukowcy z Caltech, zajmujący się układem Kepler-32, porównali jego budowę z innymi znanymi nam układami, a następnie zajęli się statystyką. Wynik jest niewyobrażalny: w Galaktyce Drogi Mlecznej istnieje ok. 100 mld planet.
Co ciekawe, w styczniu inna grupa badaczy przeprowadziła podobne szacunki, ale bazując na innych danych - i wyszło im dokładnie to samo.
Ostatnie lata, zwłaszcza wyniki prac Teleskopu Keplera, dostarczyły nam zaskakującej ilości planet. To prawdziwe "planetobranie"! - W ciągu sześciu lat pomiędzy 2002 i 2007 rokiem obserwowaliśmy w wielkiej rozdzielczości aż 500 gwiazd - mówił w styczniu 2012 duński astronom dr Uffe Grae Jorgensen, szef Katedry Astronomii na Uniwersytecie w Kopenhadze.
- Nie wiemy jeszcze, gdzie są te wszystkie planety, jak są duże, twarde czy miękkie. Wiemy jednak, że gdziekolwiek spojrzymy na niebo, one tam są - dodawał dr Martin Dominik z Uniwersytetu w Edynburgu, który także uczestniczył w obliczeniach.
- To wstrząsająca liczba - mówi Jonathan Swift z Caltech, jeden z autorów najnowszych obliczeń. - Wychodzi średnio jedna planeta na gwiazdę.
It’s full of stars! - głosi słynny cytat z Odysei kosmicznej. Teraz już wiemy, że Wszechświat jest także pełen planet.

Na pierwszy rzut oka układ planetarny wokół karła Kepler-32 nie ma w sobie niczego specjalnego. Znajduje się 910 lat świetlnych od nas w konstelacji Łabędzia. Gwiazda ma tam 5 planet, ale posiadanie planet, jak wiemy, to cecha dwóch trzecich wszystkich gwiazd w naszej Galaktyce.

A zatem naukowcy z Caltech, zajmujący się układem Kepler-32, porównali jego budowę z innymi znanymi nam układami, a następnie zajęli się statystyką. Wynik jest niewyobrażalny: w Galaktyce Drogi Mlecznej istnieje ok. 100 mld planet.

Co ciekawe, w styczniu inna grupa badaczy przeprowadziła podobne szacunki, ale bazując na innych danych - i wyszło im dokładnie to samo.

Ostatnie lata, zwłaszcza wyniki prac Teleskopu Keplera, dostarczyły nam zaskakującej ilości planet. To prawdziwe "planetobranie"! - W ciągu sześciu lat pomiędzy 2002 i 2007 rokiem obserwowaliśmy w wielkiej rozdzielczości aż 500 gwiazd - mówił w styczniu 2012 duński astronom dr Uffe Grae Jorgensen, szef Katedry Astronomii na Uniwersytecie w Kopenhadze.

- Nie wiemy jeszcze, gdzie są te wszystkie planety, jak są duże, twarde czy miękkie. Wiemy jednak, że gdziekolwiek spojrzymy na niebo, one tam są - dodawał dr Martin Dominik z Uniwersytetu w Edynburgu, który także uczestniczył w obliczeniach.

- To wstrząsająca liczba - mówi Jonathan Swift z Caltech, jeden z autorów najnowszych obliczeń. - Wychodzi średnio jedna planeta na gwiazdę.

It’s full of stars! - głosi słynny cytat z Odysei kosmicznej. Teraz już wiemy, że Wszechświat jest także pełen planet.

(ew/discovery.com)