Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 06.03.2013

Polacy opracowali cement do uszu

Dzięki materiałowi opracowanemu przez Polaków będzie można rekostruować elementy ucha i przywracać słuch.
Polacy opracowali cement do uszuGlow Images/East News
Polacy opracowali cement do uszu
Dzięki materiałowi opracowanemu przez Polaków będzie można rekostruować elementy ucha i przywracać słuch.
W Instytucie Ceramiki i Materiałów Budowlanych w Warszawie (ICiMB) opracowano cement oraz implanty szkło-jonomerowe do stosowania w otochirurgii.
- W łańcuchu kosteczek słuchowych znajdują się trzy elementy: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. Niedorozwój czy uszkodzenie jakiejkolwiek z tych kosteczek skutkuje niedosłuchem - wyjaśnia Joanna Karaś, kierownik Zakładu Bioceramiki ICiMB. Dodaje, że niedosłuch może być skutkiem wady wrodzonej, ale może pojawić się także w wyniku urazów lub stanów zapalnych.
Uszkodzone elementy można zreonstruować i wszczepic do ucha. - Nasz cement to materiał sztuczny, ale ma cechy, które umożliwiają zastąpienie kości: jest trwały, nie ulega degradacji w środowisku fizjologicznym i jest obojętny dla tkanek - mówi Karaś.
Polski cement uzyskał już niezbędne certyfikaty i został wprowadzony do użytku klinicznego. Jego mocna stroną jest cena - jest około 10 razy tańszy od swojego zachodniego odpowiednika.

W Instytucie Ceramiki i Materiałów Budowlanych w Warszawie (ICiMB) opracowano cement oraz implanty szkło-jonomerowe do stosowania w otochirurgii.

- W łańcuchu kosteczek słuchowych znajdują się trzy elementy: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. Niedorozwój czy uszkodzenie jakiejkolwiek z tych kosteczek skutkuje niedosłuchem - wyjaśnia Joanna Karaś, kierownik Zakładu Bioceramiki ICiMB. Dodaje, że niedosłuch może być skutkiem wady wrodzonej, ale może pojawić się także w wyniku urazów lub stanów zapalnych.

Uszkodzone elementy można zrekonstruować i wszczepić do ucha. - Nasz cement to materiał sztuczny, ale ma cechy, które umożliwiają zastąpienie kości: jest trwały, nie ulega degradacji w środowisku fizjologicznym i jest obojętny dla tkanek - mówi Karaś.

Polski cement uzyskał już niezbędne certyfikaty i został wprowadzony do użytku klinicznego. Jego mocna stroną jest cena - jest około 10 razy tańszy od swojego zachodniego odpowiednika.

(ew/PAP-Nauka w Polsce)