Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 19.03.2013

Curiosity znów się zawiesił. Pewnie dlatego, że znalazł...

Niedawno marsjański łazik przestał funkcjonować ze względu na błąd w systemie. Sytuacja się powtórzyła, tym razem tuż po ważnym odkryciu.
Curiosity i jego łopatkaCuriosity i jego łopatkaNASA/JPL.
Curiosity znów się zawiesił. Pewnie dlatego, że znalazł...
Niedawno marsjański łazik przestał funkcjonować ze względu na błąd w systemie. Sytuacja się powtórzyła, tym razem tuż po ważnym odkryciu.
Po wypadku sprzed 2 tygodni badaczom wydawało się, że zapanowali nad systemem. Niestety nie. W niedzielę znów pojawił się problem, który wstrzyma prace łazika na kilka dni.
- To nie jest niezwykłe - mówi John Grotzinger z NASA.
Drugie zawieszenie się łazika wydarzyło się na progu wielkiego odkrycia. Curiosity praktycznie ustalił już, że rejony zboczy krateru Gale, gdzie pracuje, posiadały kiedyś składniki konieczne do rozwoju życia.
Urządzenie znajduje się teraz przy kamieniu w miejscu zwanym Yellowknife Bay. W poniedziałek naukowcy opublikowali wyniki badań tego miejsca, wykonanych przy pomocy kamery pracującej w podczerwieni i kilku innych instrumentów. Dowodziły one niezbicie, że była tam kiedyś woda. Skały w Yellowknife Bay musiały powstać w jej obecności. Wynika to z ich kolorystyki i struktury - niektóre z minerałów w środku są uwodnione.

Po wypadku sprzed 2 tygodni badaczom wydawało się, że zapanowali nad systemem. Niestety nie. W niedzielę znów pojawił się problem, który wstrzyma prace łazika na kilka dni. - To nic niezwykłego - uspokaja John Grotzinger z NASA.

Drugie zawieszenie się łazika wydarzyło się na progu wielkiego odkrycia. Curiosity praktycznie ustalił już, że rejony zboczy krateru Gale, gdzie pracuje, posiadały kiedyś składniki konieczne do rozwoju życia.

Urządzenie znajduje się teraz przy kamieniu w miejscu zwanym Yellowknife Bay. W poniedziałek naukowcy opublikowali wyniki badań tego miejsca, wykonanych przy pomocy kamery pracującej w podczerwieni i kilku innych instrumentów. Dowodziły one niezbicie, że była tam kiedyś woda. Skały w Yellowknife Bay musiały powstać w jej obecności. Wynika to z ich kolorystyki i struktury - niektóre z minerałów w środku są uwodnione.

Badaczy zaskoczył kamień o roboczej nazwie "Tintina”, który zmiażdżyły koła łazika. Na zewnątrz skała wyglądała niepozornie, ale, gdy pękła, okazało się, że w środku jest śnieżnobiała. - Ten niezwykły kolor wskazuje na istnienie minerałów, które miały kontakt z wodą - podkreślają eksperci NASA.

Według NASA, jest to kolejny ślad wskazujący na to, że dawno temu na Marsie istniały spore ilości wody. Takie środowisko sprzyjałoby życiu. Łazik Curiosity w ostatnich miesiącach odkrył także kilka innych śladów wody.

(ew/Discovery/PopSci/iar)