Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 01.05.2013

Teleskop Herschel przestał działać. Już na zawsze

ESA poinformowała, że Kosmiczny Teleskop Herschel zakończył działanie 29 kwietnia. Zabrakło helu.
Teleskop HerschelTeleskop HerschelESA.
Teleskop Herschel przestał działać. Już na zawsze
ESA poinformowała, że Kosmiczny Teleskop Herschel zakończył działanie 29 kwietnia. Zabrakło helu.
Agencja, oczywiście, wiedziała, że to nastąpi. Instrumenty Teleskopu Herschel musiały być schłodzone do bardzo niskich temperatur, bliskich zeru absolutnemu. ESA używała w tym celu płynnego helu, ale zapasy tego pierwiastka, które zabrał ze sobą Herschel (ok. 2000 litrów), byłī ograniczone. Już kilka tygodni temu ESA ogłosiła, że mają się ku końcowi.
- Myślę, że wszyscy są zgodni, że misja Herschel była olbrzymim sukcesem - mówi kierującym badaniami dr Göran Pilbratt z ESA.
Teleskop poleciał w kosmos niemal cztery lata temu. Jego pozycja obserwacyjna znajduje się niemal 1,5 mln km od Ziemi. Urządzenie jest wyposażone w zwierciadło o średnicy 3,5 m, największe jednoczęściowe, jakie kiedykolwiek poleciało w kosmos. Na pokładzie Herschela znajdowały się także instrumenty czułe na różne długości fali światła, dzięki temu teleskop mógł obserwować także obiekty ukryte za chmurami pyłu.
Nieczynny teleskop zostanie skierowany przez ESA w stronę Słońca, na którego orbicie pozostanie już na zawsze, a potem komunikacja z Ziemią zostanie przerwana.
Misją Herschela było badanie początków gwiazd i galaktyk. Skanował niebo w bardzo wielu długościach fal, od głębokiej podczerwieni do fal submilimetrowych. Był w stanie wykryć najzimniejsze rejony kosmosu, co wcześniej było niemożliwe. Dzięki niemu badacze odkryli, że w niektórych rejonach wszechświata znajduje się woda.
Teleskop zebrał sporo danych, które teraz będą musiały zostać opracowane przez naukowców.


Agencja, oczywiście, wiedziała, że to nastąpi. Instrumenty Teleskopu Herschel musiały być schłodzone do bardzo niskich temperatur, bliskich zeru absolutnemu. ESA używała w tym celu płynnego helu, ale zapasy tego pierwiastka, które zabrał ze sobą Herschel (ok. 2000 litrów), byłī ograniczone. Już kilka tygodni temu ESA ogłosiła, że mają się ku końcowi.

- Myślę, że wszyscy są zgodni, że misja Herschel była olbrzymim sukcesem - mówi kierującym badaniami dr Göran Pilbratt z ESA.

Teleskop poleciał w kosmos niemal cztery lata temu. Jego pozycja obserwacyjna znajduje się niemal 1,5 mln km od Ziemi. Urządzenie jest wyposażone w zwierciadło o średnicy 3,5 m, największe jednoczęściowe, jakie kiedykolwiek poleciało w kosmos. Na pokładzie Herschela znajdowały się także instrumenty czułe na różne długości fali światła, dzięki temu teleskop mógł obserwować także obiekty ukryte za chmurami pyłu.

Nieczynny teleskop przejdzie teraz ostatnie testy, a potem zostanie skierowany przez ESA w stronę Słońca, na którego orbicie pozostanie już na zawsze. Wówczas komunikacja z Ziemią zostanie przerwana.

Misją Herschela było badanie początków gwiazd i galaktyk. Skanował niebo w bardzo wielu długościach fal, od głębokiej podczerwieni do fal submilimetrowych. Był w stanie wykryć najzimniejsze rejony kosmosu, co wcześniej było niemożliwe. Dzięki niemu badacze odkryli, że w niektórych rejonach wszechświata znajduje się woda.

Teleskop zebrał sporo danych, które teraz będą musiały zostać opracowane przez naukowców.

(ew/esa)