Niektóre stany USA zastanawiają się nad zmianą prawa dotyczącego portali społecznościowych - podaje BBC. Okazuje się, że w Stanach coraz większym problemem są konta, których właściciele zmarli.
Dla bliskich profil zmarłego to bolesna pamiątka, która przy każdym logowaniu do internetu przypomina o stracie. Wielu z nich chciałoby usunąć profl, poinformować internetowych przyjaciół zmarłego o fakcie jego śmierci albo przekształcić konto w tablicę pamięci. Jeśli zmarły nie zostawił haseł do profili, to jednak niemożliwe.
Amerykanie zastanawiają się nad zmianą prawa, które ma pozwalać na przekazywanie haseł bliskim. Nie wiadomo jednak, kto powinien nimi dysponować. Przed pochopnymi decyzjami ostrzegają eksperci zajmujący się ochroną danych osobowych, ale wszystko wskazuje na to, że nowe przepisy zostaną sprawdzone w praktyce - jako pierwsza przyjęła regulacje Oklahoma.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
wit