Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 26.02.2011

Dlaczego Polacy się rozwodzą?

Prawdopodobieństwo rozwodu w Polsce od 1991 roku wzrosło z 15 proc. do 30 proc. Naukowcy próbują zrozumieć, dlaczego chętniej się rozwodzimy.
Dlaczego Polacy się rozwodzą?Glow Images/East News

Okazuje się, że najczęstsze przyczyny to ślub zawierany pod presją, problemy materialne, choroba jednego z małżonków i dzieci z poprzednich związków. Tak wynika z badań prowadzonych przez Martę Styrc z Zakładu Demografii Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej. W ramach projektu FAMWELL prowadzonego na SGH Marta Styrc przeprowadziła badania 3 tys. kobiet w wieku 25-40 lat.

Każda z uczestniczek opowiadała historię swojego życia od 15. urodzin. Okazało się, że jest kilka czynników, które mają duży wpływ na wzrost prawdopodobieństwa rozwodu, np. fakt, że panna młoda na ślubnym kobiercu jest przy nadziei, że małżonkowie będą wychowywać dzieci, które wcześniej mieli z innymi partnerami lub że pojawiają się problemy finansowe albo któreś z małżonków ciężko zachoruje.

W Polsce wzrosła ilość rozwodów, ale , jak zapewni autorka, nie oznacza to, że jakość polskich związków pogorszyła się. Zdaniem Marty Styrc, na takie zmiany w społeczeństwie wpływ mają m.in. zmiany postaw i norm społecznych, czy zmiany prawne, które ułatwiają lub też utrudniają zakończenie związku w sądzie.

W roku 1991 roku rozwód trwał 5 miesięcy, ale dziś już trochę ponad 3 miesiące. Od tego czasu, w miarę skracania się sprawy rozwodowej, liczba takich rozstań wzrastała. - W Polsce oficjalną, podawaną w aktach rozwodowych przyczyną rozpadu małżeństw są najczęściej: niedochowanie wierności, niezgodność charakterów, nadużywanie alkoholu przez partnera oraz nieporozumienia finansowe małżonków - wymienia badaczka.

Czy jakieś pary są bardziej stabilne? Stabilność małżeństwa może zwiększać posiadanie dzieci, ale z badań Marty Styrc wynika jednak, że nie do końca tak się dzieje. - Tylko bardzo małe dzieci, do drugiego roku życia sprawiają, że rodzice rzadziej decydują się na rozwód - twierdzi demograf. Okazuje się, że starsze dzieci nie zwiększają już tak bardzo trwałości związku - wśród rodziców dzieci 6-letnich lub starszych notuje się już podobny odsetek rozwodów, jak wśród małżeństw bezdzietnych.

Z analiz wynika też, że dla małżeństwa najtrudniejszy do przetrwania jest trzeci, czwarty i piąty rok po ślubie. Zarówno wcześniej, jak i później rozstania są już mniej prawdopodobne.

Co ciekawe, na liczbę rozwodów wpływ ma też wykształcenie partnerów. Do rozwodów bardziej skłonne są teraz osoby słabiej wykształcone. Jednak to nowość - jak zauważa badaczka, jeszcze w latach 70. i 80. rozwody były rzadkością i to głównie osoby wykształcone, niebojące się procedur sądowych czy reakcji otoczenia decydowały się na zakończenie związku na drodze sądowej.

Między innymi akceptacja społeczna tego zjawiska sprawiła, że z czasem rozwód stał się bardziej popularny wśród gorzej wyedukowanych warstw społeczeństwa i skłonność do rozwodu u takich osób jest teraz wyższa niż u Polaków dobrze wyedukowanych. - Osoby wykształcone mogą mieć lepiej rozwinięte umiejętności interpersonalne, znajdują ‘lepszych’ partnerów, wiedzą, jak radzić sobie z trudnościami, zdają sobie sprawę z konsekwencji rozwodu - ocenia Styrc.

Wśród czynników podtrzymujących trwałość małżeństwa jest stała praca małżonków, stabilizacja materialna i dobry stan zdrowia partnerów. Trwalsze są również małżeństwa zawierane w starszym wieku, kiedy decyzja o ślubie podejmowana jest bez przymusu i z dużą rozwagą.

Prawdopodobieństwo rozwodu jest za to zwiększone, jeśli ślub zawierany jest pod presją, np. kiedy partnerka jest w ciąży. Jak wynika z badań, prawie co trzecia Polka stojąca na ślubnym kobiercu jest w ciąży! Badaczka zaznacza jednak, że nie zawsze w takich sytuacjach ciąża jest głównym czynnikiem decydującym o zawarciu małżeństwa, bo np. do poczęcia może dojść już w czasie narzeczeństwa, oczekiwania na ślub.

Projekt Instytutu Statystyki i Demografii "Nowe wzorce formowania rodziny w Polsce - kontekst społeczno-ekonomiczny, preferencje i wpływ na zadowolenie z życia (FAMWELL)" jest finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu Lider.

(ew/pap)