Moody's to kolejna po Standard & Poor's agencja, która zdecydowała się na obniżenie wiarygodności kredytowej Ukrainy. Analitycy zmienili rating z „Caa1” na „Caa2". Oznacza to, iż obligacje Kijowa są bardzo ryzykowne dla inwestorów.
Duże ryzyko na Ukrainie
Przedstawiciele agencji nie spodziewają się w najbliższym czasie poprawy i przygotowali negatywną prognozę.
Kliczko stawia żądania: amnestia, wybory i zmiana konstytucji
Swoją decyzję agencja wyjaśniła napięciem politycznym w kraju, ryzykiem osłabienia hrywny w wyniku masowych zakupu dolarów i euro przez obywateli. Analitycy zwracają również uwagę, że Rosja udzielając w grudniu ubiegłego roku Ukrainie 15 miliardów kredytu może szybko się z tego wycofać. Do tej pory Kijów wykorzystał już 5 miliardów.
Protesty na Ukrainie - serwis specjalny
Rosja deklaruje pomoc
Prezydent Władimir Putin zapowiedział ostatnio w Brukseli, że Rosja nie wycofa się automatycznie z udzielonych pożyczek i redukcji cen gazu, jeżeli do władzy w Kijowie dojdzie opozycja. Od grudnia Ukraina za 100 metrów sześciennych błękitnego paliwa płaci 268 dolarów zamiast ponad 400 wcześniej.
Protesty od listopada
Trwające do dziś protesty na Ukrainie wybuchły w listopadzie, gdy rząd Mykoły Azarowa wstrzymał przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Azarow wiele razy wyjaśniał, że zbliżenie z UE stwarzałoby zagrożenie dla gospodarki Ukrainy. Twierdził także, że Ukraina nie mogła podpisać umowy z UE, gdyż Bruksela domagała się od Kijowa m.in. zalegalizowania związków homoseksualnych.
abo