Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Michał Przerwa 28.03.2014

Komunikacja miejska jest coraz bardziej zielona

Kolejne polskie miasta decydują się na zakup autobusów zasilanych paliwem alternatywnym, chodzi o gaz ziemny CNG, napęd hybrydowy, a nawet elektryczny. Przetarg na 10 autobusów na prąd w najbliższym czasie rozstrzygnie Warszawa. W Krakowie elektryczne autobusy już jeżdżą i będą kolejne takie pojazdy.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneztm.waw.pl
Posłuchaj
  • Komunikacja miejska jest coraz bardziej zielona /Polskie Radio, Karolina Mózgowiec/
Czytaj także

- Z całą pewnością to przyszłość transportu publicznego, zwłaszcza w obliczu wymogów dotyczących obniżania emisji spalin – mówi prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni, Kazimierz Małkiewicz, który w swojej flocie od 7 lat ma autobusy zasilane sprężonym gazem ziemnym. – Nasze autobusy przez 7 lat zaoszczędziły środowisku ponad tysiąc ton toksycznych najgorszych substancji, które wydzielają autobusy zasilane olejem napędowym. Warto więc rozwijać ten kierunek, a spodziewamy się, że za rok będziemy mieli tych nowych autobusów 25, czyli łącznie 41, a to jest połowa naszego taboru - dodaje.

Z ekologią w parze idzie też ekonomia.

- Mimo podwyższenia akcyzy na CNG od listopada zeszłego roku, autobusy napędzane gazem są w eksploatacji tańsze od takich samych autobusów zasilanych olejem napędowym – podkreśla Kazimierz Małkiewicz. Do października, a więc do wprowadzenia akcyzy, autobusy oszczędzały 36% kosztów paliwa, a po wprowadzeniu akcyzy zmniejszyło się to do 27%, co pokazuje, że jednak warto w ten tabor inwestować.

Nie wszystkie miasta stać na zmianę taboru.

Mimo dodatniego rachunku ekonomicznego, samorządowców często po prostu nie stać na zakup nowych autobusów, dlatego kupują starsze, używane, z innych miast lub z zagranicy – mówi zastępca prezydenta Tarnobrzega Łukasz Dybus. – Są samorządy biedniejsze, których nie stać na zakup nowych autobusów, natomiast każdy nowszy zastępujący stary – często jeszcze nawet 20- czy 30-letni Jelcz, za którym unoszą się kłęby dymu – jest na pewno korzystniejsze. Ekonomia jest bezwzględna, natomiast jeśli są takie środki, czy unijne czy krajowe, z których można skorzystać i przy okazji pomóc środowisku, to wiele samorządów będzie się na to decydowało - uważa.

Ekologiczne autobusy to jednak cały czas nowinki na drogach.

W transporcie publicznym dominuje tradycyjny napęd i to się w najbliższym czasie nie zmieni – twierdzi Krzysztof Gawroński z jednej z firm produkujących autobusy. – Cały transport na świecie oparty jest przede wszystkim na silniku dieselowskim. Tak jeszcze będzie długo. Aby był znaczący udział innych napędów, musi upłynąć jeszcze wiele lat - twierdzi.

Pod względem ekologicznych rozwiązań, w transporcie publicznym przodują kraje skandynawskie i Niemcy. U naszych zachodnich sąsiadów jeździ 15 tysięcy autobusów zasilanych gazem CNG. Jak przekonują eksperci, także kierowcy aut osobowych w miastach będą się przesiadać do pojazdów z napędem elektrycznym.

Karolina Mózgowiec