Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 28.04.2014

USA i UE rozszerzają sankcje wobec Rosji. Restrykcje wobec najbliższego otoczenia Putina

Na czarnej liście USA znalazło się między 17 firm powiązanych z Władimirem Putinem oraz osoby prywatne. Będą miały zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych, a ich środki na amerykańskich kontach zostaną zamrożone.
Kolejna faza sankcji została nałożona na Rosję za eskalację napięcia na UkrainieKolejna faza sankcji została nałożona na Rosję za eskalację napięcia na Ukrainie PAP/EPA/IGOR KOVALENKO
Posłuchaj
  • Stany Zjednoczone nałożyły nowe sankcje na Rosję. Powodem jest ingerencja Moskwy w sprawy Ukrainy. Relacja z Waszyngtonu Marka Wałkuskiego/IAR
  • Będą także sankcje Unii Europejskiej. Ambasadorowie krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli wpisali na czarną listę 15 osób. Relacja z Brukseli Beaty Płomeckiej/IAR
  • Moskwa jest gotowa odpowiednio zareagować na amerykańskie sankcje. Zapewnił o tym agencję Interfax wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Relacja z Rostowa nad Donem Macieja Jastrzębskiego/IAR
Czytaj także

Amerykańska administracja wstrzymuje też eksport wysoko zaawansowanej technologii wojskowej do Rosji.

Biały Dom poinformował, że wśród osób, na które nałożono restrykcje, są 2 osoby z najbliższego otoczenia Władimira Putina. Całej siódemce Amerykanie nie tylko zamrożą środki na kontach bankowych, ale także anulują wizy do USA lub wprowadzą zakaz ich wydawania. Zamrożenie obejmie też 17 firm powiązanych z osobami z otoczenia prezydenta Rosji. 13 z tych firm dotkną także restrykcje handlowe co oznacza, że nie będą mogły importować towarów ze Stanów Zjednoczonych.

Już wcześniej komentatorzy podkreślali, że reperkusje strony amerykańskiej wobec Kremla będą bardziej dotkliwe niż te planowane przez Unię Europejską.

Prezydent Barack Obama podczas wizyty Filipinach tłumaczył, że amerykańskie restrykcje uderzą nie tylko w przedstawicieli rosyjskich władz, ale też w rosyjskie przedsiębiorstwa. Jak mówił, celem USA nie jest uderzenie bezpośrednio w Putina, celem jest zmiana jego oceny, jak działania na Ukrainie, w które jest zaangażowany, mogą wpływać na rosyjską gospodarkę w długim okresie.

CNN Newsource/x-news

Unia uderzy tylko dyplomatycznie?

Nowe sankcje uzgodniła też Unia Europejska. Ambasadorowie krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli wpisali na czarną listę 15 osób. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że ta decyzja musi być zaakceptowana w procedurze pisemnej.

Na razie jednak to tylko rozszerzenie sankcji dyplomatycznych. Na sankcje gospodarcze wciąż nie ma zgody w UE.  We Wspólnocie od kilku tygodni toczy się debata na temat ewentualnych restrykcji ekonomicznych. Są kraje, między innymi ze wschodniej części kontynentu, które naciskają, by uderzyć w sektory rosyjskiej gospodarki. Ale część państw obawia się, że to odbije się negatywnie na ich relacjach handlowych z Moskwą i tym samym wpłynie negatywnie na ich gospodarki.

O tym, kto konkretnie został objęty sankcjami, będzie wiadomo we wtorek, kiedy nazwiska 15 osób zostaną opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że Wielka Brytania, Polska i kraje bałtyckie zabiegają o dopisanie kolejnych 8 nazwisk oligarchów z Rosji.

Wprowadzone restrykcje są odpowiedzią na politykę Rosji wobec Ukrainy.

Moskwa grozi Waszyngtonowi

Amerykańskie sankcje wobec Rosji nie pozostaną bez odpowiedzi i będzie to odpowiedź dotkliwa dla USA - powiedział w poniedziałek rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Dodał, że z Rosją nikt nie ma prawa rozmawiać językiem sankcji.
- Oświadczenie rzecznika Białego Domu wywołuje niesmak - powiedział Riabkow. Jego zdaniem pokazuje ono całkowity brak zrozumienia przez kolegów w Waszyngtonie tego, co dzieje się na Ukrainie.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

IAR/iz

''