Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 23.05.2014

Żywność w sklepie bez terminu ważności? Ocenimy sami, czy nadaje się do spożycia

Unijni urzędnicy chcą, abyśmy sami oceniali, czy kupowana żywność nadaje się jeszcze do spożycia, czy jednak może nam już zaszkodzić - czytamy w "Dzienniku Polskim".
Żywność w sklepie bez terminu ważności? Ocenimy sami, czy nadaje się do spożyciaGlow Images/East News

W tym celu z opakowań wielu produktów miałby zniknąć napis "Najlepiej spożyć przed...", określający minimalny termin ważności jedzenia. Dotyczyć to miałoby m.in. ryżu, suchych makaronów, kawy czy nawet dżemów.
Wydłużone daty ważności: nowy pomysł na walkę z marnowaniem żywności >>>
Usunięcie napisów ma ograniczyć ilość marnowanej w Unii Europejskiej żywności. Według szacunków Komisji Europejskiej, w całej wspólnocie rocznie aż 15 mln ton dobrego jedzenia trafia do kosza tylko dlatego, że Europejczycy sugerują się terminami ważności zawartymi na opakowaniach.

Niektóre kraje już popierają pomysł
Natomiast pomysł ten zyskał już poparcie m.in. Austrii, Niemiec, Danii, Szwecji i Luksemburga. W ciągu miesiąca Komisja Europejska ma przedstawić wstępny projekt razem z proponowaną listą produktów mogących trafiać do handlu bez dat ważności. Następnie będzie ona dyskutowana w krajach UE.

PAP, awi