Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 06.08.2014

Kolejne rosyjskie biuro podróży upadło. To już skutek sankcji

To czarne lato dla rosyjskich biur turystycznych. Kolejne w ostatnich tygodniach biuro podróży - IntAer - ogłosiło upadłość.
PieniądzePieniądzeGlow Images/East News

Firma, istniejąca od 1992 roku, znajdowała się w drugiej dziesiątce największych rosyjskich touroperatorów. Za granicą przebywa kilkuset klientów tego biura. IntAer wysyłał swoich klientów na wypoczynek między innymi do Włoch, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Indii.
W czwartek rosyjskie media informowały o upadku biura Labirynt. Ono poza granicami Rosji - głównie w Turcji - zostawiło blisko 30 tysięcy osób. Część z nich wraca na swój koszt do kraju, część czeka na pomoc funduszu gwarancyjnego. Ściąganie turystów do kraju może potrwać jeszcze kilka dni.

Tysiące rosyjskich turystów utknęło za granicą po bankructwie biura Labirynt.

Źródło: TR NTV/x-news

W ostatnich tygodniach wiele rosyjskich biur podróży było zmuszonych ogłosić upadłość, w tym dwa z Petersburga - znana jeszcze w czasach ZSRR Newa oraz Ekspo-Tur, a także moskiewska Róża Wiatrów-Świat.

Rubel traci na wartości
Organizatorzy wycieczek tłumaczą swoje kłopoty słabnącym rublem. Wraz z coraz niższą wartością krajowej waluty, coraz więcej Rosjan rezygnuje z zagranicznych wyjazdów, których koszt jest coraz wyższy.

Sankcje wobec Rosji odbiły się na giełdach

W minionym tygodniu akcje banków Societe General i Deutsche Bank poszły w dół; oba są związane z Rosją.

Podobnie było w przypadku akcji Adidasa, który zapowiedział częściowe wycofanie się z rosyjskiego rynku.

Giełdowy indeks Dax w Niemczech spadł w tym tygodniu o pięć procent.

Sankcje najbardziej odczuje sektor finansowy

Główny, rosyjski bank państwowy - Sberbank, VTB, bank Gazpromu, Rosyjski Bank Rozwoju i Rosyjski Bank Rolny mają ograniczony dostęp do rynków kapitałowych w Unii.

Od piątku obowiązuje zakaz inwestowania w akcje i obligacje tych banków. Ich filie w unijnych krajach nie zostały objęte sankcjami, ale będą miały zakaz występowania w imieniu spółek-matek.

Nie będzie nowych kontraktów zbrojeniowych i technologicznych

Ponadto, od piątku obowiązuje zakaz sprzedaży nowoczesnych technologii podwójnego zastosowania - cywilnego i wojskowego, na przykład komputerów wielkiej mocy. Unia wstrzymuje też dostawy technologii i sprzętu wykorzystywanego w przemyśle naftowym. Chodzi o rury, pompy, platformy czy wieże wiertnicze, które Rosja może wykorzystywać do wydobycia ropy ze złóż arktycznych. Ale podobnie jak embargo na dostawy broni i sprzętu wojskowego, dotyczyć ma to tylko nowych kontraktów.

Sankcje nałożone na razie na rok

Unijne sankcje będą obowiązywać przez rok, z możliwością przedłużenia. W każdej chwili będą mogły także być zaostrzone. Pierwszy ich przegląd zaplanowano na koniec października.

Sankcje są sektorowe i zostały uzgodnione na podstawie propozycji przygotowanych przez Komisję Europejską.

Chodziło o ograniczenie do minimum kosztów po stronie państw członkowskich.

Robert Zmiejko, zakład polityki gospodarczej SGH: sankcje skrojone pod europejski kryzys.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

UE oszczędziła najważniejsze dla Rosji sektory

Wspólnota nie uderzyła w najważniejsze dla Moskwy sektory - handlowy i gazowy, bo straty unijnych krajów byłoby o wiele większe.

IAR/PAP, awi