Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 23.09.2014

GUS: bezrobocie spada, sprzedaż detaliczna rośnie. Dane lepsze od stanu gospodarki

Spada bezrobocie. Główny Urząd Statystyczny podał, że w sierpniu bezrobocie wyniosło 11,7 procent. To wynik zbliżony do prognoz ekonomistów.
Posłuchaj
  • Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego: na rynku pracy poprawa
  • Główny ekonomista banku Millenium, Grzegorz Maliszewski (IAR): GUS podał, że bezrobocie w sierpniu wyniosło 11,7 procent
  • Główny ekonomista banku Millenium, Grzegorz Maliszewski (IAR): słabsza niż przed miesiącem jest dynamika sprzedaży detalicznej, ale nie świadczy to o słabości polskiej gospodarki.
  • Wiktor Patena z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu (IAR): to optymistyczne dane
  • Wiceprezes GUS Grażyna Marciniak (IAR): podkreśla, że w sierpniu bezrobocie było najniższe od listopada 2010 roku
  • Główny ekonomista BPS TFI, Krzysztof Wołowicz (IAR): dane GUS pokazują wyraźny spadek popytu
Czytaj także

Na rynku pracy poprawa. I są to dane zgodne z szacunkami resortu pracy.

Dane są bardzo dobre - bo widać, że rynek pracy reaguje na ożywienie w gospodarce - tłumaczy Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. - Wpływ na to miały prace sezonowe w budownictwie i sadownictwie, a z drugiej strony prowadzona przez urzędy pracy aktywizacja bezrobotnych. Bardzo możliwe jest, że przez kolejne miesiące do końca października stopa bezrobocia utrzyma się na tym najniższym od 2010 roku poziomie, ale potem zacznie rosnąć i rok zakończy powyżej 12 proc. – przewiduje ekonomistka.

W sierpniu bez pracy było  milion osiemset pięćdziesiąt trzy tysiące osób. To o ponad 20 tysiące  bezrobotnych mniej niż w lipcu -  czyli bezrobocie spada i ten pozytywny trend utrzymuje się od początku roku.
Wiceprezes GUS Grażyna Marciniak podkreśla, że w sierpniu bezrobocie było najniższe od listopada 2010 roku. Dodała, że dalszy spadek liczby bezrobotnych jest jeszcze możliwy.

- To optymistyczne dane - tak komentuje informacje Głównego Urzędu Statystycznego na temat sprzedaży detalicznej i bezrobocia ekonomista Wiktor Patena z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. To dobry prognostyk na przyszłość uważa ekspert. Jak podkreśla to pokazuje, ożywienie w gospodarce i pracodawcy chętniej zatrudniają nowych pracowników.
Ekonomista prognozuje, że być może trend ten się utrzyma w kolejnych miesiącach. Ekspert nieco ostrożnej podchodzi natomiast do danych GUS o wzroście sprzedaży detalicznej. - Ta dynamika jest nieco mniejsza niż w poprzednich miesiącach, prawdopodobnie kolejną barierą do jej wzrostu jest pojawiająca się deflacja. Konsumenci powstrzymują się od większych zakupów - dodaje Wiktor Patena.

Ze wskaźników zadowoleni są też eksperci rynkowi
Marek Kowalski z konfederacji Lewiatan uważa, że tak dobre wyniki to nie tylko efekt prac sezonowych, ale i uregulowań prawnych. Jego zdaniem to także efekt ustawy o promocji zatrudnienia i rynku pracy. Sprawdza się ona szczególnie w dużych ośrodkach miejskich, generujących najwięcej nowych miejsc zatrudniania.
Dane nie zdziwiły Wioletty Żukowskiej z Pracodawców RP. Ekspert przypomina, że bezrobocie spada regularnie od początku roku. Pracodawcy regularnie deklarują zwiększenie zatrudnienia, redukują też mniej etatów.
Największy wzrost pracowników odnotowywany jest w: nowych technologiach, usługach, transporcie i handlu.

GUS: Bezrobocie najniższe od 2010 roku

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Nie wszyscy ekonomiści są optymistami

Gospodarka ma zadyszkę, ale nie można mówić o recesji, tak dzisiejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego ocenia główny ekonomista banku Millenium, Grzegorz Maliszewski.
Według eksperta dotyczące bezrobocia są pozytywne. Liczba osób bez pracy spada już od kilku miesięcy. Stopa bezrobocia w sierpniu jest o 1,3 punktu procentowego niższa niż rok wcześniej. Także wrzesień, zdaniem eksperta, może przynieść poprawę na rynku pracy. Kolejne miesiące, według ekonomisty, upłyną jednak pod znakiem wzrostu bezrobocia ze względu na czynniki sezonowe. Na koniec tego roku, według Grzegorza Maliszewskiego wskaźnik ten może wynieść około 12,3 procent.

Podobnego zdania są inni ekonomiści. - W ostatnich latach bezrobocie w sierpniu spadało w stosunku do lipca zazwyczaj o 0,1 pkt proc. Jednak spadek bezrobocia nie jest tak naprawdę skorelowany ze wzrostem liczby miejsc pracy. Dlatego w praktyce, w Polsce nie jest łatwo znaleźć pracę. Stąd słabe wyniki w obszarze sprzedaży detalicznej – uważa dyrektor Biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych (PZFP) Piotr Rogowiecki. - Zarówno roczny wzrost sprzedaży w obszarze odzieży i obuwia, jak i żywności wynika ze spadku cen w tych kategoriach. W ujęciu miesięcznym wzrost sprzedaży w pierwszej kategorii jest związany z sezonowymi wyprzedażami. Wyniki sprzedaży są słabe w kontekście wzrostu siły nabywczej płac, jednak zrozumiałe w obliczu relatywnie trudnej sytuacji na rynku pracy – dodaje ekonomista.

Sprzedaż detaliczna rośnie

Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła o 1,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku, a w ujęciu miesiąc do miesiąca spadła o 1,1 proc. - poinformował we wtorek GUS. Największy spadek sprzedaży dotyczył pojazdów mechanicznych.
Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 2,8 proc. rok do roku. Ekonomiści szacowali, że sprzedaż detaliczna w sierpniu rdr wzrosła o 1,6 proc., a mdm spadła o 0,9 proc.

Samochody w dół, kosmetyki w górę
Największe spadki sprzedaży zanotowano w dziale pojazdy mechaniczne - o 5,5 proc. rok do roku i 15,1 proc. w stosunku do lipca. W ujęciu rocznym w sierpniu o ponad 4 proc. spadła też sprzedaż paliw. Natomiast najbardziej w stosunku do sierpnia 2013 r. wzrosła sprzedaż leków i kosmetyków - o 9,4 proc. oraz odzieży i obuwia - o 19 proc. Sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych wzrosła o 2,3 proc., a pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach - o 3,6 proc.
W stosunku do lipca najbardziej wzrosła sprzedaż mebli oraz sprzętu AGD i RTV - o 5,9 proc. a także odzieży i obuwia - o 4 proc. Największy spadek - obok pojazdów mechanicznych - zanotowano w dziale leki i kosmetyki - o 4,4 proc.

- Dane o sprzedaży wskazują przede wszystkim na silny spadek popytu na samochody i paliwa, w pozostałych kategoriach wyszczególnionych przez GUS dynamika sprzedaży jest solidna. Jednak wobec coraz słabszych danych ze sfery realnej, pod znakiem zapytania staje dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy, a to z kolei negatywnie wpływa na nastroje konsumenckie – uważa ekonomista banku Pekao Wojciech Matysiak.

W lipcu maleje bezrobocie, rośnie sprzedaż detaliczna

Minister pracy: Bardzo dobry rok, bezrobocie spadło o 2 p.p.

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Justyna Golonko, IAR/PAP, abo