Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Borys 23.04.2015

Firmy skarżą się na nowe prawo konsumenckie

Trzy czwarte kupujących w sieci chwali sobie nowe prawo konsumenckie - wynika z badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie Poczty Polskiej. 60 proc. osób e-klientów wie, że ma prawo odstąpić od umowy kupna w ciągu 14 dni.
Zakupy przez internetZakupy przez internetPixabay
Posłuchaj
  • W Polskim Radiu 24 o tym, jak funkcjonuje ustawa o prawach konsumenta, jakie problemy mają sklepy i jak oceniają przepisy konsumenci mówi Witold Chomiczewski, ekspert Izby Gospodarki Elektronicznej (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Rosnąca świadomość konsumentów i pozytywna ocena regulacji może się przełożyć na wzrost zaufania do sklepów internetowych i wzrost sprzedaży w sieci  - ocenia Witold Chomiczewski z kancelarii Lubasz i Wspólnicy, ekspert Izby Gospodarki Elektronicznej E-commerce Polska.

Więcej obowiązków dla przedsiębiorców
Nieco mniej zadowoleni są za to przedsiębiorcy, na których obowiązujące od czterech miesięcy regulacje nałożyły m.in. szereg obowiązków informacyjnych. Problemy dotyczą też zwrotów towarów przy odstąpieniu klienta od umowy. - Przedsiębiorca ma 14 dni na wysłanie pieniędzy, a konsument 14 dni na zwrot towaru - tłumaczy ekspert - Przedsiębiorcy obawiają się jednak, że oddadzą pieniądze, a towar dojdzie do nich uszkodzony albo dostaną przysłowiową paczkę z cegłą. Często też konsumenci pakują delikatne towary, jak umywalki czy naczynia, do zwykłych paczek, co powoduje, że towar jest uszkadzany w sortowni lub transporcie.

Odszkodowanie od kupującego
Radca prawny zwraca uwagę, że w takich przypadkach sprzedający może ubiegać się o odszkodowanie od kupującego. - Zdarzają się już sprawy na etapie przed sądowym, gdy prowadzone są negocjacje z klientem o zwrot różnicy pomiędzy wartością nowego towaru a towaru używanego. Dotyczy to zwłaszcza ubrań, które ewidentnie zostały kupione na jakąś konkretną okazję, a potem je zwraca.
Zdaniem eksperta, w przypadku gdy przedsiębiorcy będą mieli nawet kilkaset przypadków uszkodzonych towarów, mogą się decydować na procedury sądowe - jeśli nie uda się załatwić sprawy polubownie.

Karolina Mózgowiec, abo