Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Filip Kołodziej 23.10.2015

Eksperci: Polska nie jest gotowa na 6-godzinny dzień pracy

- We wrześniu stopa bezrobocia wyniosła w Polsce 9,7 procent. To pierwszy, od roku 2008, miesiąc z jednocyfrowym wskaźnikiem bezrobocia, ale chociaż sytuacja na rynku pracy się poprawia, to jednak na 6-godzinny dzień pracy, eksperyment realizowany od dłuższego czasu w Szwecji, nie możemy sobie na razie pozwolić - mówi Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG.
Posłuchaj
  • Puls Gospodarki cz. 1 – gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Witold Michałek z Business Centre Club, Andrzej Halesiak z Banku Pekao S.A., Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG. /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
  • Puls Gospodarki cz. 1 – gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Witold Michałek z Business Centre Club, Andrzej Halesiak z Banku Pekao S.A., Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG. /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

- Eksperymenty społeczne, zwłaszcza pro-rodzinne, w krajach skandynawskich są czymś normalnym. Ale trzeba zauważyć, że te kraje są znacznie bogatsze, niż Polska. Polacy i tak pracują bardzo dużo. To, co jest najważniejsze, musimy pracować mniej, a bardziej efektywnie. Musi być większa wartość dodana – tłumaczy.

- Tego nie zrobimy z dnia na dzień. My, jako społeczeństwo jesteśmy na dorobku, chcemy zarabiać więcej, chcemy pracować więcej, jesteśmy narodem bardzo ambitnym. Czy to można zmienić? Myślę, że jest to kwestia społeczna, a nie tylko ekonomiczna. Natomiast, kiedyś warto by naśladować model szwedzki, jako model docelowy. Myślę, że jednak jest to kwestia kolejnych kilku lat, a może kilkunastu – podkreśla.

Posłuchaj
00:52 Ruciński o 6-godzinnym dniu pracy_10822872_2015-10-23T11-34-51.000.mp3 Adam Ruciński: nie możemy pozwolić sobie na taki eksperyment

 

Badania Eurostatu z ubiegłego roku pokazują, że Polacy zatrudnieni na pełny etat pracują w tygodniu średnio 42,5 godziny 

Obowiązujące przepisy Kodeksu pracy wprowadzają jednak obostrzenia jedynie co do maksymalnego czasu pracy, a nie zakazują jego skrócenia, o ile obie strony dojdą tutaj do porozumienia, i na to, wielu pracodawców jest już dzisiaj gotowych - mówi Witold Michałek z Business Centre Club.

 - Musimy pamiętać, że zawsze są dwie strony, gospodarka to jest taki system naczyń połączonych. Wynagrodzenie, to jest podział tego, co zostało wytworzone. Więc, jeżeli chcemy skrócić dzień pracy, to naturalnie jest duże ryzyko, że będziemy mniej wytwarzać, więc nie ma żadnego uzasadnienia do tego, aby za bardzo dystrybuować tyle samo – mówi.

Kluczem może być produktywność

- Większą produktywnością można by zrekompensować ten krótszy czas pracy. Ale wbrew pozorom to nie jest takie proste. Wiele ciągów produkcyjnych, jest zoptymalizowana w takim stopniu, że tutaj nie ma dużych marginesów jeżeli chodzi o produktywność, i trzeba by dokonywać olbrzymich inwestycji, aby te procesy zmieniać – zaznacza.

- Proszę zwrócić uwagę, że penetracja robotów przemysłowych w Szwecji, to jest 170 na 10 tysięcy zatrudnionych, czyli 10 razy tyle co w Polsce. Oni, kwestię wydajności mają podkręconą na dużo wyższy poziom, niż my, i niech się bawią w te eksperymenty. Natomiast, my powinniśmy zacząć od czegoś innego, wrócić do pomysłu o półrocznych urlopach, które w kontekście zdrowotności, zdolności pracowników do pracy, są bardziej aktualnym tematem, niż mówienie o 6 godzinnym dniu pracy – dodaje.

Posłuchaj
00:43 Michałek o 6-godzinnym dniu pracy_10822900_2015-10-23T11-34-51.000.mp3 Witold Michałek: nie ma zakazu skracania dnia pracy

 

Szwedzi testują 6-godzinny dzień pracy i udowadniają, że takie rozwiązanie przynosi korzyści dla obu stron. Co ważne skrócenie dnia pracy nie było związane z obniżeniem wynagrodzeń dla pracowników. Z tego też powodu w Polsce na razie trudno byłoby takie rozwiązania wprowadzać, uważa Andrzej Halesiak z Banku Pekao S.A.

 - W wielu pojedynczych przedsiębiorstwach wewnętrznie wprowadza się różnego rodzaju regulaminy, zasady, które między innymi coś takiego zakładają. Dlatego, że elastyczność czasu pracy, a także świadomość przedsiębiorcy, że pracownik przy bardziej wymagających stanowiskach, nie jest w stanie utrzymać swojej uwagi i wysiłku przez tyle czasu, musi mu dawać przerwy, po to, aby w ogóle mieć go uważnego i wydajnego wystarczająco, tak aby wszystkiego nie popsuł – tłumaczy.

- W związku z tym, jest to wymuszone wewnętrznie, poprzez samą technologię, poprzez konieczność wzrostu efektywności. Także wydaje mi się, że to tym trybem powinno iść, a nie przez odgórne zarządzenia rządowe – podkreśla gość.

Posłuchaj
01:18 Halesiak o 6-godzinnym dniu pracy_10822912_2015-10-23T11-34-51.000.mp3 Andrzej Halesiak: takie rozwiązania powinny regulować wewnętrzne regulaminy

 

Zdaniem ekspertów eksperyment 6-godzinnego dnia pracy dużo łatwiej byłoby wprowadzać w sektorze publicznym.

Dodatkowo, istotnym czynnikiem, który ma wpływ na wzrost produktywności są też nowe technologie. Tymczasem Polska w najnowszym rankingu określającym poziom innowacyjności poszczególnych krajów Polska zajęła 46. miejsce na świecie na 141 sklasyfikowanych, spośród krajów Unii Europejskiej słabiej od nas wypada tylko Rumunia.

Sylwia Zadrożna, fko