Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 08.06.2016

Bank Światowy aktualizuje prognozy gospodarcze. Co przewiduje dla Polski?

Bank Światowy opublikował we wtorek zaktualizowane prognozy, z których wynika, że gospodarka światowa w bieżącym roku wzrośnie o 2,4 proc., a nie o 2,9 proc., jak BŚ przewidywał jeszcze w styczniu. Z prognoz wynika, że wzrost gospodarczy Polski przyspieszy w tym roku do 3,7 proc.

W styczniu instytucja prognozowała, że wzrost PKB Polski wyniesie także 3,7 proc. w tym roku, natomiast na kolejne dwa lata prognozował wzrost po 3,9 proc., natomiast w kwietniu obniżono prognozę dla 2017 i 2018 r. do 3,5 proc.

- Aktywność gospodarcza w Polsce będzie wsparta dodatkowymi wydatkami publicznymi w formie comiesięcznych wypłat dla rodziców dwójki i więcej dzieci. Prognozuje się wzrost o ok. 3,5 proc. w latach 2016-18 – czytamy w raporcie.

Polska jako członek Unii Europejskiej powinna też odczuć pewien wzrost popytu w eksporcie, wsparty deprecjacją waluty. Instytucja zwraca także uwagę na ryzyko polaryzacji politycznej, które może wpłynąć na działanie instytucji gospodarczych.

"Światowa gospodarka jest krucha"

- Światowa gospodarka jest krucha, a wzrost gospodarczy słaby - powiedział ekonomista BŚ Ayhan Kose.

Odkąd świat zaczął dochodzić do siebie po kryzysie finansowym z 2008 roku, BŚ i Międzynarodowy Fundusz Walutowy wielokrotnie publikowały prognozy, które okazywały się zbyt optymistyczne i które trzeba było korygować w dół - przypomina w środę agencja Associated Press.

Najnowsza prognoza BŚ jest ostrożniejsza niż wydana w kwietniu ocena MFW, przewidująca w tym roku wzrost na poziomie 3,2 proc. Od tamtego czasu stało się jasne, że utrzymujące się niskie ceny surowców szkodą wielu krajom rozwijającym się, których gospodarki uzależnione są od ich eksportu, a gospodarki krajów rozwiniętych nadal usiłują nabrać rozpędu, ale przeszkadzają im w tym starzejąca się siła robocza i słaby wzrost wydajności - pisze AP.

Gospodarka USA wzrośnie w tym roku o 1,9 proc.

BŚ oczekuje, że gospodarka USA wzrośnie w tym roku o 1,9 proc., co stanowi spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy wzrost wyniósł 2,4 proc. Amerykańskim producentom zaszkodziło zwłaszcza umocnienie się dolara, które sprawiło, że eksport ich towarów stał się mniej opłacalny.

Łączny wzrost we wschodzących gospodarkach rynkowych i gospodarkach rozwijających się ma wynieść w tym roku 3,5 proc. To mniej niż 4,1 proc. prognozowane przez BŚ w styczniu i niewiele więcej niż 3,4 proc. odnotowane w roku ubiegłym.

Wzrost w strefie euro ma wynieść 1,6 proc., a więc bez zmian w porównaniu z rokiem 2015. Wzrost wśród 19 krajów używających wspólnej waluty jest ograniczony przez słabe europejskie banki, które nadal są obciążone złymi długami i nie udzielają zbyt wielu nowych kredytów.

PAP, awi