Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Wiśniewska 28.07.2016

W czyje ręce trafi Pekao SA? UniCredit rozważa sprzedaż wszystkich udziałów w banku

UniCredit rozważa sprzedaż wszystkich udziałów w banku Pekao SA - informuje agencja Bloomberg. W lipcu UniCredit sprzedał już 10 procent akcji Pekao.

Włoski UniCredit, właściciel 40,1 proc. akcji Pekao SA, nie wyklucza sprzedaży teraz całego pakietu akcji tego banku.

 - Jest budowane w Polsce, w ramach Skarbu Państwa, pewnego rodzaju konsorcjum finansowe, w skład którego weszłyby PZU i prawdopodobnie Polski Fundusz Rozwoju, który pomógłby w jakiś sposób zebrać PZU kapitał potrzebny do takiej transakcji. Bo gdyby PZU chciał sam, albo jako Alior Bank, który przez PZU jest kontrolowany, przejąć Pekao, to musimy się liczyć z tym, że cały pakiet trochę ponad 40 proc. jest wart ok. 13 mld zł, więc to byłoby spore obciążenie. Polski Fundusz Rozwoju temu między innymi ma służyć, zgodnie z zapowiedziami wicepremiera Mateusza Morawieckiego - komentuje Bartek Godusławski, redaktor „Pulsu Biznesu”.

Pekao SA mogą być zainteresowane również zagraniczne banki

Zdaniem Godusławskiego, akcjami Pekao SA mogą być zainteresowane również zagraniczne banki.

- Jest kilka takich podmiotów, które, mam wrażenie, chciałyby na tak dużym rynku jak Polska – 38 mln potencjalnych klientów – funkcjonować, mimo pewnych ryzyk, m.in. związanych z podatkiem bankowym. Bank Pekao SA nie ma portfela kredytów frankowych, więc jest o tyle atrakcyjnym aktywem dla inwestorów. Sądzę, że np. francuskie banki mogłyby być tym zainteresowane. BNP Paribas jest dużym podmiotem w Europie i dałby radę przymierzyć się do tej transakcji. Być może również jakieś hiszpańskie banki. Nie mam tutaj na myśli Santandera, który ma już BZ WBK, ale są tam też inne podmioty. Cały czas też widzimy, że dużo kapitału, który szuka gdzieś stopy zwrotu, jest w Chinach – wylicza gość Polskiego Radia 24.

Przedstawiciele UniCredit nie potwierdzili jeszcze oficjalnie zamiarów sprzedaży całego pakietu akcji Pekao. Co nie zmienia faktu, że na tę wiadomość reagowali już we wtorek inwestorzy i akcje polskiego banku po podaniu tej wiadomości przez agencję Bloomberg traciły na wartości.

Dominik Olędzki, awi