Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Borys 16.12.2016

Budżet na 2017 r.: optymistyczny, ale realny

To optymistyczne, ale realne założenie - uważa Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP, oceniając budżet na przyszły rok. W piątek nad ustawą budżetową na 2017 rok będą głosować posłowie.
Posłuchaj
  • O przyszłorocznym budżecie w Polskim Radiu 24 mówi Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Według założeń, nasza gospodarka w przyszłym roku ma urosnąć o 3,6 procent. Według gościa Polskiego Radia 24, za tym, że tak może być, przemawiają 3 elementy.

- Poprawia się koniunktura w naszym otoczeniu. Ostatnie dane pokazują, że niemiecka gospodarka, po dołku w drugim i trzecim kwartale, przyspiesza. To będzie stymulować wzrost polskiego eksportu. Drugi element to odbicie inwestycji. W tym roku mamy przejściowe załamanie aktywności inwestycyjnej w sektorze publicznym, głównie w samorządach, to jest związane z luką pomiędzy dwoma wieloletnimi perspektywami finansowymi UE. W kolejnych kwartał wykorzystanie funduszy unijnych będzie wzrastać. Trzecim motorem wzrostu jest konsumpcja – podkreśla gość.

Pochody podatkowe wzrosną

W ocenie Piotra Bujaka realne są też założenia budżetowe, dotyczące wzrostu dochodów podatkowych w przyszłym roku o 8,9 proc. Choć nie będzie to tyle efekt uszczelniania systemu VAT, co "cyklicznego wzrostu dochodów".

- Cykliczny wzrost dochodów związany ze wzrostem aktywności gospodarczej, ze wzrostem bazy podatkowej, będzie spory. Wynika to z faktu, że realny wzrost gospodarczy będzie nie niższy niż w tym roku, mamy również odbicie inflacji o 2 punkty procentowe. To oznacza, że nominalny wzrost podatkowy wyraźnie w tym roku przyspieszy. Dlatego można liczyć na spory, niemal dwucyfrowy wzrost dochodów podatkowych w trakcie przyszłego roku – dodaje.

Projekt budżetu zakłada, że w przyszłym roku dochody państwa mają wynieść ponad 325 miliardów 426 milionów złotych, a wydatki sięgną 384 miliardów 771 milionów, co daje deficyt na poziomie poniżej 3 procent PKB.

Błażej Prośniewski, abo