Początki drobiarskiego biznesu były jednak ciężkie, wspomina w Polskim Radiu 24 Włodzimierz Bartkowski, współzałożyciel i wiceprezes grupy Cedrob.
Wszystko zaczęło się w 1991 roku, wtedy to wspólnie z kolegami kupili prywatyzowane zakłady Poldrob w Ciechanowie.
- To były trudne początki w tym czasie polskie drobiarstwo przechodziło zmiany, jak cała polska gospodarka. Te zmiany nie były korzystne dla małych firm zajmujących się produkcją drobiu, a wszyscy akcjonariusze Cedrobu byli wtedy hodowcami kur wylęgowych. W tym czasie, a był to rok 1991, przetwórstwo wędlin drobiowych w kraju było niewielkie. Polacy byli jednak spragnieni dobrych, drobiowych wędlin i my odpowiedzieliśmy na te rynkowe zapotrzebowanie. Okazało się, że nasze produkty są atrakcyjne i jest na nie ogromny zbyt. Z roku na rok zwiększaliśmy sprzedaż wędlin dwukrotnie – mówi gość „Ludzi gospodarki”.
Razem na dobre i na złe
Na inwestycje w zakład drobiowy w Ciechanowie na początku lat 90. zdecydowała się grupa młodych ludzi, kolegów, którzy marzyli o własnym biznesie w nowej, wolnorynkowej gospodarce.
- Byliśmy młodymi ludźmi, miałem wtedy 31 lat, koledzy byli w podobnym wieku i wtedy postanowiliśmy zająć się wspólnym biznesem na dobre i na złe. Firma z wielką rezerwą była traktowana przez ówczesną władzę i banki. Zakładano, że grupa tak młodych ludzi nie da rady udźwignąć takiego ciężaru, jakim jest kierowanie zakładem, który w tamtych czasach zatrudniał 200 osób. Nie mogliśmy więc liczyć na wsparcie instytucji finansowych, ale bardzo ciężko od początku pracowaliśmy na swoje sukcesy. Co ważne, przez cały okres istnienia nie zmieniła się grupa głównych właścicieli, którzy wchodzą w skład rady nadzorczej spółki. Firmę zakładało 9 osób i nadal jesteśmy razem. W ciągu tych lat doszła jedna osoba, też blisko związana z branżą i z grupą pierwszych akcjonariuszy. Razem podejmujemy decyzje i planujemy rozwój firmy. I choć na przestrzeni lat pojawiały się między nami drobne konflikty, to zawsze dzięki nim powstało coś nowego, rodziły się nowe pomysły na dalszy rozwój firmy.
Konsolidacja - metoda na sukces
Firma już od powstania inwestowała w rozwój i nowe technologie. Dzięki temu sprzedaż w zakładzie rosła i rosły zyski. Już po około trzech latach okazało się, że inwestycja w zakład była dobrą decyzją, strzałem w dziesiątkę.
Włodzimierz Bartkowski Przez te wszystkie lata bardzo inwestowaliśmy w rozwój swojej firmy. Naszym sposobem na sukces i najlepszą z decyzji była konsolidacja rynku.
- Przez te wszystkie lata bardzo inwestowaliśmy w rozwój swojej firmy. Naszym sposobem na sukces i najlepszą z decyzji była konsolidacja rynku. Firma ma między innymi własne fermy reprodukcyjne, wylęgarnie piskląt, wytwórnie pasz, fermy w tuczu i kilka zakładów mięsa drobiowego. Produkty tam wytwarzane trafiają nie tyko na rodzimy rynek, ale również do odbiorców w innych krajach Europy, Azji, Afryki, na Bliskim Wschodzie. Można je także znaleźć na sklepowych półkach w Australii czy Kanadzie.
Czas na wieprzowinę
Cedrob jest dziś liderem w produkcji drobiu w Polsce – ale też największym producentem mięsa. Właściciele firmy obserwując zmiany na europejskim rynku wieprzowiny i idący za nimi ogromny eksport tego surowca do naszego kraju, zdecydowali się na produkcję także mięsa wieprzowego. W 2015 roku firma wykupiła pakiet większościowy akcji Polskiego Koncernu Mięsnego DUDA, dziś Gobarto SA.
- Planujemy duże inwestycje w rozwój rynku produkcji wieprzowiny w Polsce z polskiej trzody. Model, który stworzyliśmy w drobiarstwie, chcemy zastosować na rynku wieprzowiny. Chcemy odbudować ten rynek, a sposobem na to będzie sprawdzona już metoda konsolidacji. Podjęliśmy już konkretne działania w tej sprawie. Wspólnie z wicepremierem Mateuszem Morawieckim oraz Marszałkiem Podkarpacia podpisaliśmy ostatnio „Deklarację rozwoju rynku produkcji mięsa wieprzowego” – mówi Włodzimierz Bartkowski.
Trzeba dzielić się sukcesem
Obecnie załoga całej Grupy Cedrob liczy ponad 5000 pracowników. Firma jest największym pracodawcą na terenach północnego Mazowsza i od lat wspiera region.
- Angażujemy się w liczne akcje i inicjatywy lokalne. Od kilku lat spółka prowadzi np. program stypendialny „Inwestycja w region – inwestycja w młodzież”. Stworzyliśmy taki specjalny program, który wspiera młodych ludzi i ich talenty, po to by mogli rozwijać swoje zainteresowania. Staramy się wspierać lokalne inicjatywy, pomagamy ratować obiekty sakralne, bierzemy udział akcjach wspierania lokalnej społeczności, np. poszkodowanej w różnego rodzaju klęskach. Wspieramy też wydarzenia kulturalne o zasięgu regionalnym i ogólnokrajowym – wylicza gość Polskiego Radia 24.
Cedrob SA już od ponad 25 lat działa na rynku. W ubiegłym roku obchodził jubileusz swojej działalności. W biznesie, jak radzi Włodzimierz Bartkowski, ważna jest konsekwencja i wytrwałość.
- Nie wolno się poddawać. Wytrwałość i konsekwencja jest najważniejsza dla osiągnięcia sukcesu. Zawsze też dobrze jest uczyć się od innych, śledzić konkurencję - mówi Włodzimierz Bartkowski.
Justyna Golonko