Logo Polskiego Radia
PAP
Adam Kaliński 31.01.2018

Wysoki popyt na mieszkania nie będzie trwać w nieskończoność. Rynek może spowolnić

Choć mieszkania na rynku pierwotnym nadal sprzedają się bardzo dobrze – to niektórzy z większych deweloperów oceniają, że popyt może z czasem osłabnąć.

Jak powiedziała Małgorzata Szwarc-Sroka z firmy deweloperskiej J.W. Construction – "rok 2017 był rekordowy pod względem sprzedaży, ale nie można spodziewać się bicia rekordów każdego roku. Na razie nie widać sygnałów spowolnienia, rynek wspierają m.in. niskie stopy procentowe, co raczej w 2018 roku się nie zmieni, a to sprzyja zakupom inwestycyjnym zarówno mieszkań, jak i lokali aparthotelowych".

Istnieje ryzyko nadpodaży 

Dodała, że na rynku nadal jest duże zapotrzebowanie na mieszkania i spółka nie widzi zagrożenia dla popytu w 2018 roku.

„Jeżeli jednak czynniki wspierające popyt wygasną i on nieco się osłabi, a deweloperzy nadal będą tak dużo budować, to istnieje ryzyko nadpodaży i ceny mogą spaść" – oceniła Szwarc-Sroka i dodała, że nie spodziewa się kryzysu, ale wcześniej czy później spowolnienia rynku. Powodem mogą być np. droższe kredyty dla klientów oraz wykonawców.

Co może wyhamować rynek mieszkań

Zdaniem Szwarc-Sroki, niekorzystny wpływ na deweloperów może mieć również zmiana ustawy deweloperskiej, obejmująca likwidację otwartych rachunków powierniczych. W jej ocenie, wzrosty cen mieszkań w tym roku mogą sięgnąć kilku procent.

Z danych REAS wynika, że w 6 największych miastach Polski w całym 2017 roku sprzedano ok. 72,7 tys. nowych mieszkań wobec ok. 62 tys. rok wcześniej.

PAP, ak, NRG