Pomysły UE na gaz: więcej i taniej

Parlament Europejski przyjął listę priorytetów w zakresie polityki energetycznej Unii Europejskiej na najbliższe 10 lat. To bardzo ważny dokument z polskiego punktu widzenia. Zakłada bowiem stworzenie wspólnego rynku energetycznego oraz znaczącą poprawę bezpieczeństwa dostaw surowców energetycznych.

Te dwa cele gwarantują obywatelom i firmom UE, że z czasem będą mieli większy wybór koncernów, które dostarczają im prąd czy gaz. Jednocześnie sami dostawcy będą mogli go coraz taniej kupować. Wszystko ma skutkować konkurencją, spadkiem cen i większym bezpieczeństwem energetycznym.

Na szczęście dla naszego kraju do listy nie wpisano obowiązku dalszej redukcji emisji gazów cieplarnianych.
- Gdyby ten priorytet został wpisany, mocno uderzyłby w polską gospodarkę i elektroenergetykę - ocenia Agnieszka Łakoma z "Rzeczpospolitej".

Zwiększenie poziomu redukcji CO2 już wywołuje dużo emocji i obaw o to, czy polska energetyka jest w stanie zaakceptować dotychczasowe zasady i się do nich dostosować. Dlatego ostrzejsze limity byłyby dla nas niekorzystne.

tk