Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 20.06.2011

"Rosja to nie słabo rozwinięty kraj afrykański"

Rosja będzie rozmawiać z UE o zniesieniu embarga na dostawy unijnych warzyw tylko na poziomie profesjonalnym - deklaruje główny lekarz sanitarny kraju.
Rosja to nie słabo rozwinięty kraj afrykańskiźr. Wikipedia.pl

Rosja jest gotowa do prowadzenia rozmów z Unią Europejską w sprawie zniesienia embarga na dostawy unijnych warzyw, ale tylko na poziomie profesjonalnym - oświadczył główny lekarz sanitarny kraju Giennadij Oniszczenka.

Język profesjonalistów

W ten sposób odniósł się on do zapowiadanej przez Komisję Europejską wizyty grupy ekspertów odpowiedzialnych za rozwiązanie tego problemu. Na czele unijnej delegacji, której przylot do Moskwy jest zapowiadany od kilku dni, stanąć ma komisarz do spraw zdrowia John Dali.

- Jesteśmy gotowi przyjąć delegację Wspólnoty nawet gdyby przyleciała już jutro. Chcielibyśmy jednak uprzedzić, że będziemy rozmawiać tylko w języku profesjonalistów, bez gołosłownych zapewnień o bezpieczeństwie produkcji i bez wypominania, że Rosja przyjęła zbyt daleko idąca ostrożność - oświadczył główny lekarz sanitarny Rosji.

Ile osób musi umrzeć?

Oniszczenko zarzucił Komisji Europejskiej cynizm i powtórzył retoryczne pytanie „ile osób musi jeszcze zachorować aby Komisja zrozumiała powagę sytuacji”. Według szefa służb sanitarnych, Bruksela musi nauczyć się rozmawiać z Moskwą poważnie a nie „jak ze słabo rozwiniętym krajem afrykańskim”.

Rosja wprowadziła embargo na unijne warzywa 2. czerwca w związku z falą zarażeń bakterią E. coli. W połowie czerwca prezydent Dmitrij Miedwiediew i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso uzgodnili, że unijni producenci będą otrzymywali specjalne certyfikaty bezpieczeństwa dla każdej partii towaru. Rosja jednak odrzuciła wzór certyfikatu jako zbyt ogólnikowy.

gs