Zakaz importu europejskich warzyw wprowadzony przez Rosję w reakcji na falę zakażeń szczepem E. coli komplikuje starania o zakończenie rozmów w sprawie członkostwa tego kraju w WTO - ostrzegł unijny komisarz ds. handlu Karel De Gucht.
W przemówieniu wygłoszonym w Izbie Handlowej USA De Gucht wyraził opinię, że sytuacja nie sprzyja obecnie osiągnięciu większego postępu w kwestii członkostwa Rosji w Światowej Organizacji Handlu, "przynajmniej dlatego, że wciąż mamy do czynienia z całkowitym zakazem importu europejskich warzyw".
- To nie jest drobiazg. - To, co robią Rosjanie, jest absolutnie nie do przyjęcia i my tego nie przyjmujemy. Mam nadzieję, że w nadchodzących dniach zostanie to rozwiązane - dodał.
W poniedziałek rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Ahrenkilde Hansen poinformowała, że w najbliższych dniach KE wyśle do Moskwy delegację, której celem będzie przekonanie władz rosyjskich do zniesienia embarga nałożonego na import warzyw z UE.
Hansen przypomniała, że podczas niedawnego szczytu UE-Rosja w Niżnim Nowogrodzie (10 czerwca) strony doszły do politycznego porozumienia w sprawie zniesienia embarga wprowadzonego przez Moskwę 2 czerwca.
Rzeczniczka podkreśliła, że zdaniem KE rosyjski zakaz importu jest "nieproporcjonalny" i "nie ma racji bytu", szczególnie po tym, gdy władze niemieckie zidentyfikowały źródło zakażeń, o czym władze rosyjskie zostały natychmiast poinformowane.
to