Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 12.07.2011

Kraje strefy euro biorą pod uwagę bankructwo Grecji

- Strefa euro nie wyklucza częściowego bankructwa Grecji w ramach drugiego pakietu pomocowego, który kraje eurogrupy zaczęły przygotowywać - zdradził minister finansów Holandii Jan Kees de Jager przed spotkaniem ze swoimi odpowiednikami z UE w Brukseli.
Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Michel Barnier, przewodniczący eurogrupy Jean-Claude Juncker oraz szef Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet podczas spotkania ministrów finansów UE w BrukseliUnijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Michel Barnier, przewodniczący eurogrupy Jean-Claude Juncker oraz szef Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet podczas spotkania ministrów finansów UE w Brukselifot. PAP/EPA/Olivier Hoslet

- Tej opcji nie można już wykluczyć - powiedział minister. Podkreślił też, że Europejski Bank Centralny dalej zdecydowanie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

To pierwsza publiczna informacja, która sugeruje, że Grecja jest częściowo niewypłacalna. Dotychczas takie zdanie wyrażali tylko eksperci i prasa.

We wtorek ma miejsce w Brukseli spotkanie ministrów finansów krajów UE. Pokieruje nim szef resortu z polski Jacek Rostowski. W poniedziałek z kolei obradowali ministrowie finansów strefy euro. Tematem obrad były warunki pomocy dla Grecji. Jednak ciągle nie ogłoszono żadnych końcowych ustaleń. Nie wiadomo, na jakich warunkach w programie pomocy dla Grecji miałyby uczestniczyć banki komercyjne i inni wierzyciele prywatni. Ustalenie ostatecznych postanowień w tej sprawie przesunięto na wrzesień. Jednak słychać apele o jej przyspieszenie w obawie przez "rozlaniem się" kryzysu na Włochy, których obligacje były w piątek masowo wyprzedawane.

Mimo presji rynków, minister finansów Luksemburga Luc Frieden zapewnił, że "nikt nie opuści strefy euro i - choć to trudne - znajdziemy środki, by ją ustabilizować".

tk