Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 20.06.2012

Podwykonawcy A4 walczą o swoje pod Sejmem

W sumie około trzystu firm z powiatów nowosądeckiego, limanowskiego i gorlickiego stoi na skraju bankructwa. Powodem brak zapłaty za prace przy budowie autostrady A4.

Niektórzy na wypłaty za wykonaną pracę czekają od grudnia 2011 roku. Dziś do Warszawy przyjadą dwa autokary przedsiębiorców z Małopolski, którzy czekają na wypłatę zaległości od Hydrobudowy oraz irlandzkiej firmy SIAC. Mają protestować przed Sejmem Leszek Kołodziej, właściciel sądeckiej firmy Victoria - Polska, swój dług- spowodowany brakiem płatności za pracę przy budowie autostrady - szacuje na ponad 10 mln zł.

Szacuje się, że gdyby doszło do upadku tych firm, w powiatach nowosądeckim, limanowskim i gorlickim pracę straciłoby około pięciu tysięcy osób. Według "Rzeczpospolitej", problem dotyczy około 300 firm.
Zaległości wobec wykonawców odcinka autostrady A4 pomiędzy Krakowem a Rzeszowem sięgają 200 milionów złotych.
Problem przedsiębiorców mogłyby rozwiązać wypłaty z Krajowego Funduszu Drogowego. Do funduszu trafia 5 procent wartości kontraktów na budowę dróg w Polsce. W sumie jest to obecnie około 5 miliardów złotych. Są to jednak jedynie gwarancje bankowe a nie konkretne kwoty na koncie. Umożliwienie przekazania tych pieniędzy pokrzywdzonym przedsiębiorcom powinno rozwiązać problem.
Posłowie pracują nad ustawą, która pozwoli wypłacić firmom pieniądze w ciągu dwóch miesięcy. Według posłów przy mobilizacji parlamentu, ustawa powinna trafić do prezydenta jeszcze w lipcu.