On powierzył Amber Gold 3,2 mln zł

Dodatkowo ponad tysiąc inwestorów ulokowało w złoty biznes więcej niż 15 tys. euro. Gazeta przypomina, że powyżej tej kwoty transakcje są monitorowane w systemie bankowym.

Szanse na odzyskanie swoich oszczędności inwestorzy mają niewielkie. "Gazeta Wyborcza” szacuje, że klienci mogą liczyć na odzyskanie jednej czwartej, a najwyżej jednej trzeciej powierzonych kwot. Przed inwestorami w kolejce do masy upadłościowej Amber Gold jest Skarb Państwa.

Gazeta przypomina, że nadal nie wiadomo dokładnie ile majątku jest do podziału. Według ABW znalezione dotąd zapasy kruszcu warte są 10-12 mln zł (57 kg złota i 1 kg platyny). Plichta kilka dni temu mówił "Gazecie", że jego firma posiada 110 kg złota i kilkanaście kg platyny o łącznej wartości 55-65 mln zł. Dodatkowo w rękach spółki mają się znajdować nieruchomości warte 35 mln zł.

Gazeta Wyborcza, ab