Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, były minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny przypomniał w "Sygnałach dnia”, że Marcin P., szef Amber Gold, miał 9 wyroków skazujących. – Widzimy całkowitą kompromitację polskiego państwa. Państwo ma stwarzać przecież obywatelom możliwość poruszania się – powiedział Ziobro. Zaznaczył, że Komisja Nadzoru Finansowego w 2009 roku złożyła zawiadomienie o przestępstwie, a prokuratura "robiła wszystko, żeby sprawę umorzyć zamieść pod dywan”. Według Ziobry to kompletna kompromitacja prokuratury, tym bardziej, że w innym wątku inna prokurator zrobiła to samo.
Świadczy to według niego o tym, że reforma dokonująca rozdziału Prokurotura Generalnego od resortu okazała się fiaskiem. - Prokuratura specjalizuje się obecnie w umarzaniu spraw – uważa Zbigniew Ziobro. Polityk mówi, że jako minister starał się egzekwować działania prokuratury, jeśli były takie sytuacje, jak ta. Również postępowanie sądów budzi według niego kontrowersje w tej sprawie. Ziobro dodał, że Solidarna Polska chce połączenia na nowo stanowisk szefa Prokuratura Generalnego i szefa resortu sprawiedliwości. Prokuratura musi znowu zacząć działać – powiedział Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro uważa, że w sprawie Amber Gold powinna powstać sejmowa komisja śledcza. Czy do tego dojdzie, zależy jego zdaniem od decyzji PSL. Przypomniał, że Solidarna Polska złożyła osobny projekt w tej sprawie. Zbigniew Ziobro uważa, że prace komisji mogą wiele wyjaśnić, jeśli wśród jej członków będzie wola rzetelnej pracy.
– Zaletą komisji jest, że nie można pewnych spraw zamiatać pod dywan – powiedział gość Jedynki. - Wszystko na to wskazuje, że afera Amber Gold – to afera Platformy, a nie PSL . Są tam uwikłania Platformy, włączając w to syna premiera Donalda Tuska, który był „zatrudniony przez wielokrotnego przestępcę” – powiedział Ziobro. Jak mówi, syn mógł być „tarczą ochronną” przed służbami.
agkm
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski i Daniel Wydrych
>>>Przeczytaj zapis rozmowy