Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 29.08.2012

Seremet: nie lekceważyłem ostrzeżeń o Amber Gold

Prokurator generalny Andrzej Seremet zapewnia, że nie zignorowano pisma Komisji Nadzoru Finansowego ostrzegającego przed oszustwem w Amber Gold.
Biuro Amber GoldBiuro Amber GoldWikipedia/CC/Zorro2212

Andrzej Seremet powiedział w TVN24, że jego zdaniem, zrobił to, co należy, przydzielił sprawę jednemu z prokuratorów w Prokuraturze Generalnej. Dodał, że sam pisma Komisji Nadzoru Finansowego nie czytał. Zaznaczył, że nie jest w stanie zapoznawać się ze wszystkimi skargami, które trafiają do Prokuratury Generalnej.
Pismo od szefa KNF-u z ostrzeżeniem, że Amber Gold to oszustwo i że straty klientów spółki będą liczone w milionach złotych, prokurator generalny otrzymał w listopadzie 2011 r. - Istnieje poważne ryzyko pokrzywdzenia wielu osób w wyniku utraty znaczących środków finansowych, być może łącznie sięgających nawet setek milionów PLN – pisała Komisja.
Seremet oświadczył, że szef KNF-u już 5 stycznia 2012 r. otrzymał odpowiedź z prokuratury generalnej. Dodał, że w prokuraturze okręgowej sprawdzono tę sprawę i zlecono odwieszenie postępowania.

Prokurator generalny mówił, że prokuratura popełniła błędy w sprawie Amber Gold. W związku z tym Andrzej Seremet zwrócił się do Krajowej Rady Prokuratury o odwołanie prokuratora rejonowego z Gdańska- Wrzeszcza, który prowadził sprawę Amber Gold. Wobec innych prokuratorów wszczęte ma być postępowanie dyscyplinarne. Prokurator Generalny chce także zaostrzenia przepisów prawa bankowego.

TVN24/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>